Zakończył się trwający od początku roku transport elementów farmy wiatrowej Racibórz, którą buduje w Pietrowicach Wielkich firma VSB Energie Odnawialne Polska. Inwestor jest już także po pracach pre-instalacyjnych. Do końca roku zamierza oddać do użytku farmę, która zapewni zielony prąd dla ok. 36 tysięcy gospodarstw domowych.
W ostatnim czasie mieszkańcy gmin Pietrowice Wielkie i Rudnik doświadczają utrudnień związanych z budową tam wiatraków.
Dwa pierwsze wiatraki stanęły właśnie na terenie farmy wiatrowej w Pietrowicach Wielkich, budowanej przez VSB Energie Odnawialne Polska. Kolejnych sześć jest po etapie preinstalacji. Inwestycja ma zostać oddana do użytku w drugiej połowie roku i zapewniać zielony prąd dla ok. 36 tysięcy gospodarstw domowych. Inwestor pokazał, jak turbiny...
Produkowały zieloną energię z wiatru i słońca, budowały miasto przyszłości oraz poznały zasady segregacji odpadów – ok. 200 dzieci z gminy Pietrowice Wielkie wzięło udział w warsztatach ekologicznych dla przedszkoli i szkół.
Pierwsze elementy turbin wiatrowych przyjechały prosto z fabryk na farmę wiatrową w Pietrowicach Wielkich, budowaną przez VSB Energie Odnawialne Polska. Inwestycja ma zostać oddana do użytku w drugiej połowie roku i zapewniać zielony prąd ok. 40 tysiącom gospodarstw domowych.
Inwestor przekazał urzędnikom i radnym z Rudnika informację o planowanej budowie dwóch wiatraków na obszarze gminy, a konkretnie sołectwa Jastrzębie. Projekt ten jest częścią inwestycji energetycznego giganta – firmy Tauron.
- Chcemy, aby z wiatraków pożytek mieli wszyscy mieszkańcy - mówił wójt Andrzej Wawrzynek na ostatniej sesji, kiedy decydowano o zgodzie na ułożenie kabla w pasie działek gminnych (choć w prywatnych również, ale o pozwoleniu decydują poszczególni właściciele), którym ma być przesyłana energia wytworzona w budowanych na terenie...
Odwiedziliśmy Festiwal Podróżniczy Wiatraki. To jego 19. edycja w Raciborzu. Kolejna w Raciborskim Domu Kultury. Tu na scenie, na wielkim ekranie wyświetlane są zdjęcia i filmy o całym świecie. Ich autorom można zadać pytanie, a odpowiedzi są udzielane natychmiast. Później, już w holu, można porozmawiać osobiście.
Mówił o tym przedstawiciel inwestora – niemieckiego koncernu energetycznego RWE w krzanowickim urzędzie. - To nasz plan, zobaczymy, jak się uda nam go zrealizować - odpowiedział na pytanie portalu Nowiny.pl. Temat wiatraków poruszono, bo w gminie przystąpiono do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
- Nasza inwestycja ma zapewnione przyłączenie do sieci energetycznej. Posiadamy wszelkie niezbędne pozwolenia i decyzje administracyjne - przekazuje Nowinom VSB Energie Odnawialne Polska z Wrocławia. W ten sposób spółka zapewnia, że budowa wiatraków na terenie czterech sołectw gminy Pietrowice Wielkie: Makowa, Pawłowa, Kornic i Cyprzanowa...
I to nie w jednej, ale w kilku miejscowościach. Wiatraki staną w gminach: Rudnik i Pietrowice Wielkie oraz w krzanowickim Pietraszynie.
- W Gamowie niedaleko Raciborza pojawiły się pierwsze ekipy, które przygotowują teren pod budowę wiatraków - poinformował gigant energetyczny. To pierwsza taka instalacja Taurona w tym regionie. Obecnie firma eksploatuje już 11 farm onshore i buduje cztery kolejne.
Na obradach Rady Gminy Rudnik pojawił się temat wiatraków. Mieszkańców ciekawi, kiedy rozpoczną się prace. Co wie wójt?
Inwestycja w gminie Pietrowice Wielkie nie jest jeszcze przesądzona, ale już rodzi obawy. I wcale nie chodzi o dyskusję, czy budowa powinna dojść do skutku, ale o to, czy po wybudowaniu wiatraki będą się kręciły. - Jeśli to ma być stworzone, niech to ma ręce i nogi - mówi radna Ilona Gawlica.
- My jako gmina mamy związane ręce, bo decyzje zostały już wydane dużo wcześniej - mówi wójt Piotr Rybka o inwestycji, którą na terenie gminy Rudnik zrealizuje Tauron. Spółka zapowiada 15 turbin.
TAURON nabył projekt farmy wiatrowej o łącznej mocy 33 MW. Inwestycja jest zlokalizowana w okolicach Raciborza, a konkretnie w gminie Rudnik. Energetyczny lider planuje rozpocząć budowę jeszcze w tym roku, a pierwsza energia elektryczna popłynie z farmy w pierwszej połowie 2024 roku.
Anna Musioł i Marian Wasiczek to para podróżników, która udowadnia, że nie potrzeba zdobywać Himalajów czy eksplorować Afryki, by doznać turystycznych olśnień. W projekcie nazwanym ”Holka Polka w podróży” prezentują atrakcje pogranicza, których liczba pozytywnie zaskoczyła ich samych.