Ponad 600 osób podpisało petycję, która została skierowana do Starosty Wodzisławskiego w sprawie uciążliwości związanych z wprowadzeniem prac na rydułtowskiej hałdzie.
W Radlinie odbyło się kolejne spotkanie ws. osunięcia fragmentu hałdy i wywołanej zdarzeniem chmury pyłu, który opadł na okolicznych domach, ulicach i polach.
Północna ściana hałdy w Radlinie nadal jest niestabilna - to jeden z głównych wniosków po wizycie WIOŚ na miejscu zdarzenia. W poprzednią sobotę (16.09.) doszło do osunięcia się części hałdy, w wyniku czego powstała ogromna chmura pyłu, która wzbiła się w powietrze, a następnie opadła na część miasta, pozostawiając warstwę osadu.
W radlińskim urzędzie 20 września odbyło się spotkanie przedstawicieli urzędu, starostwa oraz firmy, odpowiedzialnej za rekultywację hałdy. Po spotkaniu zorganizowano konferencję prasową, podczas której poruszono temat zapylenia.
- Nie wiemy co na nas spadło, chcemy to sprawdzić - zapowiada Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina. W sobotę po tym jak doszło do osunięcia się hałdy część miasta została pokryta pochodzącym z niej pyłem. Chociaż hałda wielokrotnie "pyliła", tym razem, jak zauważa Zbigniew Podleśny, przekroczona została pewna granica.
W sobotę przed południem nad Radlinem uniosła się chmura gęstego pyłu. Drobinki osiadły na części terenu miasta, mieszkańcy wyrażają w sieci swoje oburzenie sytuacją.
"Czasem śmierdzi tak, że nie można okien otworzyć". O uciążliwym zapachu dobiegającym z hałdy przy terenach byłej kopalni 1 Maja redakcję Nowin poinformowali okoliczni mieszkańcy. Zaniepokoiły ich ciężarówki zwożące na miejsce "maziowatą substancję". Sprawdziliśmy, co dzieje się na miejscu.
Ul. 1 Maja w Skrzyszowie od miesięcy niemal dzień w dzień jest brudzona przez ciężarówki, wyjeżdżające z terenu rozbieranej hałdy. Fatalne wrażenia estetyczne to jedno. Uciążliwości, z jakimi mierzą się okoliczni mieszkańcy to drugie. - Mamy dość - mówią. - Będziemy protestować - zapowiadają.
Urzędnicy i naukowcy oraz przedstawciele SRK spotkali się w pszowskim magistracie, aby omówić sprawy związane z hałdą Wrzosy I. Stanowi ona zagrożenie, bo cały czas następują w niej procesy spalania.
Na działce położonej przy ul. Górniczej w Wodzisławiu Śl., tuż za szybem "Jedłownik II", wciąż tli się ogień. Okazuje się jednak, że próżno szukać urzędu, czy instytucji, które problem z zapożarowaniem terenu by rozwiązały.
Polska Grupa Górnicza ma zamiar rozbudować hałdę w Radlinie. Po burzliwej sesji Rady Miasta, do magistratu wpłynęła skarga.
Polska Grupa Górnicza ma zamiar rozbudować hałdę w Radlinie. - To pozwoli zabezpieczyć potrzeby kopalni Marcel do końca jej istnienia - wyjaśnia Tomasz Głogowski z PGG. O planie dowiedzieli się radni z Radlina. Stało się to przy okazji burzliwej dyskusji o zamianie działek między miastem a kopalnią. - Przecież już teraz mamy wielki...
POWIAT Włodarze górniczych gmin powiatu wodzisławskiego: Rydułtów, Mszany, Radlina, Pszowa, Marklowic, a także sąsiedniego Rybnika wysłali do marszałka województwa śląskiego apel o równe traktowanie samorządów w Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Wymienili wszystkie problemy, z którymi się borykają.
Hałdy pogórnicze są utrapieniem gmin, w których się znajdują. Jednak coraz częściej są ciekawie zagospodarowywane. Tak może być również z hałdą znajdująca się w sołectwie Moszczenica.
Osiada m.in. na balkonach, parapetach, oknach i glebie. Mowa o czarnym pyle, który emitowany jest z radlińskiej hałdy i skutecznie utrudnia życie okolicznym mieszkańcom. Po interwencji dwóch tamtejszych radnych sprawą zajmie się Ministerstwo Klimatu.
Pył z radlińskiej hałdy jest dla tamtejszych mieszkańców bardzo uciążliwy. Okazuje się jednak, że na razie wyniki pomiaru opadu pyłu nie wskazują na występowanie jego przekroczeń.
Sprawa sprzedaży hałdy Wrzosy I znalazła swój szczęśliwy finał. We wtorek 3 marca urzędnicy spotkali się z przedstawicielami Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Spotkanie przyniosło kilka pozytywnych decyzji, w tym wycofanie ze sprzedaży zwałowiska Wrzosy I.