Centrum Wodzisławia pustoszeje? Nowiny Wodzisławskie piszą o mnożących się ofertach najmu lokali

@Jestemzkonstancji zapytajcie jakie są zarobki szarej masy wodzisławian... Ile zarabiają szeregowi pracownicy służby zdrowia, policjanci? Ile zarabiają kasjerki w dyskontach. Ile zarabia zwykły urzędnik, strażnik miejski, pracownicy podlegli miastu np. z WCK? Jakie są zarobki oferowane nawet przez samo miasto ludziom klasy średniej tym, którzy to tworzą klimat miejsca, którzy są na jakimś tam "poziomie" mentalnym i kulturalnym? Nie pytam tu o zarobki dla naczelników, komendantów, czy dyrektorów ale dla całej reszty? W Wodzisławiu nie ma też przemysłu wprwdzie sytuację nieco ratują kopalnie, ale to też się zmieni. Gdzieś było zestawienie zarobków i powiat wodzisławski wypada najgorzej w regionie. Radni umieją podnieść sobie diety albo zarobki prezydenta, a co z resztą?! Prawda jest taka, że w Wodzisławiu zarabia się grosze, więc nie ma czego wydawać. Żeby w Wodzisławiu tętniło życie to piwo musiałoby być za 3zł zaś pizza czy obiad za 12zł. Obecne lokale oferują usługi o cenach dla dobrze (normalnie?) zarabiających, a tych w Wodzisławiu jest bardzo mało. Szukać przyczyn można wszędzie ale jest jedna podstawowa, zarobki w Wodzisławiu Śląskim. Miasto powinno zacząć samo od siebie bo daje zarabiać samo marne grosze. Podobnie lokalni przedsiębiorcy - jeśli dają zarobić to moga liczyć, że te pieniądze do nich wrócą.

@kłamstwo mały sklep ten sam towar kupuje od hurtownika/producenta w kwocie x. Dyskont to samo kupuje za kwotę 1/2x. Mówienie, że małe sklepy mają konkurować z wielkopowierzchniowymi sieciami to totalna bzdura i jak sama nazwa wskazuje "kłamstwo"

@kłamstwo - maluch nigdy nie będzie kamazem.

@jestemzkonstancji- parę lat wstecz gdy sytuacja na rynku była lepsza pewien właściciel lokalu na rynku zażyczył sobie opłaty nie za metr kwadratowy ale za .....sześcienny. To co zasiał pewno zbiera teraz. Jak to mówią chytry 2 razy traci. Właśnie dotknąłeś sedna sprawy i mentalności wodzisławskich kupców czyli wg. ciebie ma być drogo i krótko otwarte. Tylko jeszcze jednego elementu w tej układance zabrakło- naiwnych klientów. Tak jak ktoś wspomniał poniżej w dobie internetu bardzo łatwo i szybko można porównać ceny. A bzdurą jest, że dłużej otwarty sklep równa się niska pensja. Sprzedam ci wielką tajemnicę- skoro teraz sklepy są czynne od 9 do 17 to płacą w nich za 8 godzin pracy. Zgadnij teraz co się stanie jak przynajmniej raz w tygodniu sklepy będą czynne od 10 do 18? Powodzenia w prowadzeniu biznesu :).

Rybnik ma wbrew pozorom ten sam problem. Poza terenem wokół galerii głucha cisza. Wyremontowali swoją ul. Powstańców i ... nic. Wszyscy siedzą w galeriach.

W dzisiejszych czasach lansowane jest hasło, że ma być tanio i dlugo otwarte co jest równoznaczne z niskie pensje lub bezrobocie. Taka nowoczesność. Jedyne co może miasto zrobić to próbować lansowac hasło kupuj u swoich ( nie mylic z tu kupuj) ale ani nie ma pomysłu, ani chęci, ani pieniędzy.

Już całkowicie konkretnie, to z powodu galerii i dyskontów. Dyskont to niby spożywczak, ale jakieś dodatki też są i aparat foto można znaleźć, płyn do spryskiwaczy i książkę. Także moim zdaniem winne zaistniałej sytuacji są dyskonty, a małe sklepiki nijak nie mogą z czymś takim konkurować, bo to tak jakby sprawdzać który pojazd ma większą ładowność, kamaz czy mały fiacik.

Miasto puste bo zachwiała się proporcja między ilością powierzchni handlowej na ilość mieszkańców. Moim zdaniem za dużo w stosunku do ilości mieszkańców, ale to tylko moje zdanie. Z Wodzisławia w 20 minut dojedziemy do 2 galerii w Rybniku, w 30-40 minut do wielkiego centrum handlowego w Gliwicach, w niecałą godzinę do dwóch sporych galerii w Katowicach. Oprócz tego istnieje coś takiego jak internet, gdzie obywatele wydają coraz więcej pieniędzy.

Do kłamstwo.1. O jakich astronomicznych czynszach piszesz? 2. Poradź, zainwestuję tzn. wyliczymy ile oraz jak i kiedy to się zwróci. Ostatnio wyremontowalem pietro, nie zwróci sie nigdy.Można było czekac az sie zawali.3.Płacę uczciwie podatki w Wodziu i nie mam fabryki ciuchow w Bangladeszu.

Drogi zxc, ależ bzdury opowiadasz. Gdybyś miał choć troszkę racji, to w tych lokalach po 1500 byliby globalni najemcy i zarabialiby kokosy podczas pikniku militarnego, zwlaszcza, że to dzień urzędowo wolny od pracy. Zapraszam do mnie. Mam do wynajęcia parter, piwnicę lub piętro. Tanio jak barszcz. Zapraszam, zainwestujesz i będziesz zarabia w weekendy. Ponoć gdzieś dryfuje hasło : Stare Miasto strefą handlu i usług.

Wina miasta czy sklepikarzy? To pytanie do mhl-a. Bo jeśli miasta to pewno powodem będzie galeria. A z tego co pamiętam mhl był wielkim zwolennikiem galerii handlowych w Wodzisławiu. Ba- nawet jedną projektował z gronem zwolenników młodego wówczas prezydenta (na szczęście z potwornego projektu nic nie wyszło). A wina w sporej części leży po stronie właścicieli lokali- wysokie czynsze i samych sklepikarzy. Oferta niewielka, warunki powiedzmy sobie szczerze- bazarowe (piecyki gazowe w zimie, ciasnota) a godziny otwarcia dla emerytów i osób niepracujących. mam zaledwie pół godziny żeby zrobić zakupy w sklepach na rynku. Jeśli to się nie zmieni pewno kolejne miejsca będą pod wynajem.

@mhl999 sprawa drogi do firmy na Skrzyszowskiej jeśli ta faktycznie chce rozbudować zakład i dać choćby 20 miejsc pracy jest bardzo ważna. Taki tekst faktycznie powienen znaleść się w wydaniu Nowin. Miejsca pracy są bardzo ważne.

Miasto pustoszeje wiecie dlaczego? Bo np. podczas pikniku 3 majowego 99% sklepów i punktów przy rynku było zamkniętych. Otwarty schron i muzeum oraz grupy rekonstukcyjne same tego nie zmienią. Za to sklepikarze i punkty gastronomiczne będą biadolić zamiast porządnie zarobić 3 maja. To jest prawdziwe zło tego miasta, brak inicjatywy ze strony lokanych przedsiębiorców.

poza tym nie o czerpanie kasy chodzi ale jej racjonalne zagospodarowanie - tyle akurat wodzisław może zrobić. jestem przekonany, że jak przekopiesz wykonanie budżetu za 2014 to znajdziesz parę kwiatów albo zaczną ci się rodziły pytania typu "po co i na co?". zaraz pewnie wpadnie Don.C i zacznie wątek o "wypasionych" szkołach ;)

@Arteks - zadaj inne pytanie: Na co miasto wydaje pieniądze oraz jaki jest efekt tych wydatków? Inne pytanie: Dlaczego Kieca od dobrych 5,6 lat nie potrafi zrobić drogi do firmy (boczna Skrzyszowskiej) która wg deklaracji właściciela może zwiększyć zatrudnienie o 100% jeśli tylko będzie droga. Niby to tylko 20-25 miejsc pracy ale jedną nogą firma wyprowadza się z Wodzisławia. Kiedy wkur....nie sięgnie zenitu za nic w świecie Kieca nie zatrzyma firmy a chodzi o nędzne 800tys. Naprawdę bardzo wdzięczny temat na kolejny numer Nowin. Poczytaj sobie wykonanie budżetu http://gmwodzislawsl.peup.pl/pobierz.seam?zbior=1&plikId=400235&zalId=360463 znajdziesz parę ciekawostek jeśli wiesz gdzie szukać przy okazji odpowiesz sobie na zadane pytanie skąd czerpać kasę.

@mhl999 - hej mądralo a skąd Wodzisław ma czerpać kasę? Przemysłu nie ma, inwestorów nie ma, co raz więcej ludzi ucieka z Wodzisławia...

biedni rentierzy, za co oni teraz będą żyć??? :

Jestem pod wrażeniem kolejnego numeru Nowin - mocny tytuł się zapowiada "umierające centrum". Ciekawi mnie ilu doliczę się lokali do wynajęcia gdyż ostatnio doliczyłem się ich 84 (głównie na parterze) w "strefie centrum". Jeśli chodzi o dzielnicę Radlin II i ul.Chrobrego to warto napisać, że "okradziono" dzielnicę z pieniędzy. Dosadniej tego nie sposób ująć. Miasto musi przemodelować wydatki miasta bo coraz częściej widać, że brakuje pieniędzy na podstawowe inwestycje. Nie ma się zresztą co dziwić jeśli podobno brakuje im pieniędzy na zakup piasku w związku z lipcową imprezą http://www.kulturalnywodzislaw.pl/pl-def/kal/3620/ Z jednej strony robi się coraz śmieszniej, a z drugiej to żałosne i tragiczne.