To najwyższa liczba urodzeń w szpitalu rejonowym odkąd działa w Raciborzu pod tym adresem. Jeszcze dwa lata temu dzieci rodziło się tu ok. 700 rocznie.
Rezonans magnetyczny, zmiany kadrowe, kolejki, dodatkowe pieniądze na operacje zaćmy i endoprotezy – to główne tematy rozmowy dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika (na zdj.) z radnymi powiatu raciborskiego.
Nowiny zgodnie z tradycją odwiedzają raciborską porodówkę w Nowy Rok. Pierwsze narodziny 2017 roku były wyjątkowe w skali województwa.
Już w maju liczba nowo narodzonych dzieci była tu wyjątkowa (ponad 70) ale czerwcowy wynik zaskoczył wszystkich.
W Jastrzębiu "okno życia" istnieje już 8 miesięcy. Do tej pory, nie trafiło tam żadne dziecko. Teraz istnieje obawa, że okno zostanie całkiem zamknięte.
Kiedy wygrałem konkurs część załogi rozważała zmianę miejsca pracy. Przekonałem ich do dalszej współpracy – mówi nam nowy kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego raciborskiego szpitala.
Tekst pochodzi z aktualnego wydania Nowin Raciborskich