W sobotę, około godziny 05:55, jeden z mieszkańców Jastrzębia groził swojej partnerce, że się zabije.  Kobieta powiadomiła policję.

Losem sędziwego sąsiada zainteresowali się sąsiedzi, kiedy od trzech dni nie mieli z nim kontaktu, zawiadomili policję.

Raciborska policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci młodego mężczyzny.

Rybnicka policja wyjaśnia okoliczności śmierci 20-letniego mężczyzny, którego zwłoki znaleziono dziś wczesnym rankiem pod centrum handlowym Plaza w Rybniku.

Dziś kilka minut przed godziną 12.00 na ulicy Kilińskiego doszło do tragedii. Nie żyje kobieta, która wypadła z okna w bloku.

We wtorek, około godziny 18:40  do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju dotarła informacja, że na osiedlu Przyjaźń znaleziono zwłoki młodego mężczyzny.

Po raz kolejny policjanci stanęli na wysokości zadania i w myśl towarzyszącego im w służbie motta pomogli i uchronili przed nieszczęściem 16-latkę.

Pracownicy, którzy we wtorkowy poranek przyszli do pracy w budynku dworca kolejowego w Suminie znaleźli zwłoki mężczyzny.

Policjanci z rybnickiej drogówki uratowali młodego mężczyznę, który chciał rzucić się wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy.

Zaniepokojony zięć wezwał straż pożarną i policję, ponieważ 75-letnia teściowa nie dawała oznak życia. Mężczyzna niepokoił się o jej stan zdrowia.

We wtorek w godzinach porannych Komenda Miejska Policji została poinformowana, że mieszkańcy bloku od pięciu dni nie mają kontaktu z jednym z lokatorów.

We wtorek w godzinach popołudniowych w mieszkaniu przy ul. Kusocińskiego znaleziono ciało 64-letniego mężczyzny. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.

To już kolejna smutna informacja dotycząca próby samobójczej, jaką podjęła mieszkanka Jastrzębia. Na szczęście tym razem pomoc przyszła na czas.

w środę rano Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymała informację, że klatce schodowej jednego z bloku na osiedlu „Pionierów” znajduje się ciało mężczyzny.

Prokuratura Rejonowa w Rybniku nadzoruje śledztwo w sprawie śmierci 44-letniego pracownika ochrony, którego zwłoki znaleziono w poniedziałek przy głównej bramie rybnickiej elektrowni.

27-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, który kilka dni temu doprowadził do poważnego wypadku w Rybniku, popełnił samobójstwo.