Kilkanaście minut zajęło raciborskim policjantom schwytanie złodzieja. Sprawca skradł z mieszkania przy ul. Katowickiej telewizor i telefon komórkowy.

Do tragedii doszło w sobotę 25 listopada w mieszkaniu przy ulicy Katowickiej w Raciborzu. Na miejscu interweniowali strażacy, policjanci i ratownicy pogotowia.

Mężczyzna spał w samochodzie, gdy pojazd stanął w płomieniach.

Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji cztery razy. Wszystkie interwencje dotyczyły Raciborza. Pierwszą interwencję w poniedziałek odnotowano w Szonowicach.

Miasto jest bliskie finalizacji porozumienia z PGL Dom by na osiedlu wieżowców (od strony podwórka) powstał wielki parking. W części komercyjny, na abonamenty, a w części dzierżawiony przez samorząd.

Do wypadku doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych.

Kolejne w ostatnich dniach niebezpieczne zdarzenie na drogach powiatu raciborskiego. Tym razem peugeot zderzył się z fiatem.

Kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstwa. Trafił do aresztu. Grozi mu 12 lat więzienia.

Kryminalni posiadali informację, iż młody mężczyzna ma posiadać przy sobie narkotyki. Wybrali się do domu 24-latka, aby to sprawdzić.

Miniony weekend upłynął strażakom (a tym samym mieszkańcom powiatu raciborskiego) wyjątkowo spokojnie. Trzy razy interweniowali w Raciborzu, raz w Rudach.

[AKTUALIZACJA 4.09.15] Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek przy ul. Katowickiej w Raciborzu przez kryminalnych.

Podczas ostatniego wakacyjnego weekendu strażacy nie próżnowali - oprócz zabezpieczania imprez masowych w Raciborzu i Kuźni Raciborskiej, gasili pożary trawy, śmietników, mieszkania.

Złodziej wszedł do sklepu jak do własnego - wziął dwa piwa i... wyszedł. Następnie pobił mężczyznę, który próbował go zatrzymać...

Mężczyzna z bardzo poważnymi obrażeniami ciała został zabrany przez karetkę pogotowia. Obecnie znajduje się na oddziale intensywnej opieki medycznej, walczy o życie.

Kierujący oplem vectrą wymusił pierwszeństwo na kierujących hundaiem i ursusem. Na szczęście żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń.

W ciągu minionej doby strażacy z Raciborza i powiatu raciborskiego sześć razy wyjeżdżali do akcji. Jednostka z Krzyżanowic została skierowana do Czech, gdzie istniało zagrożenie skażenia chemicznego jednego z potoków.

Policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca Raciborza, który może mieć związek z pożarem samochodów. Trwa dochodzenie w tej sprawie.