Numer: 25 (334)
Data wydania: 20.06.06
Biblioteka nie ma miejsca
Marszałek województwa chce przenieść bibliotekę pedagogiczną z pomieszczeń przy ul. Pszowskiej do budynku Gimnazjum nr 1. Pomysł nie podoba się prezydentowi Wodzisławia. Jego zdaniem pojawienie się w szkole biblioteki oznacza brak kontroli nad osobami odwiedzającymi mury „Jedynki”.
Kolejne nieporozumienie na linii prezydent miasta - starosta.
Reorganizacja starostwa związana ze zmianami pomieszczeń poszczególnych wydziałów trwa już kilka miesięcy. W planach władz powiatu poradnia psychologiczno-pedagogiczna oraz biblioteka pedagogiczna wędrowały z miejsca na miejsce. Teraz wydaje się, że do przeprowadzki niedaleko. Już wiadomo, że poradnia przeniesiona będzie do budynku po szpitalu na ul. Wałowej. Gdzie przeniesione zostaną zbiory biblioteki? Jeszcze nie wiadomo. Starosta chce, by biblioteka trafiła do budynku na Wilchwach, natomiast marszałek województwa, do którego zbiory należą, zamierza umieścić ją w budynku po Medycznym Liceum Zawodowym (Gimnazjum nr 1 w Wodzisławiu). Podtrzymujemy nasze stanowisko co do biblioteki i chcemy ją przenieść na Wilchwy. Marszałek podjął jednak decyzję, że ma ona trafić do budynku Gimnazjum nr 1. Oczywiście burzy to naszą koncepcję połączenia biblioteki z kompleksem wyższej uczelni, ale działania marszałka rozumiemy. Na Wilchwach są nasze zasoby i marszałek płaciłby nam czynsz. Nie mniejszy od tego za pomieszczenia na Pszowskiej. Część budynku (25% - red.) szkoły na Wałowej jest jego – mówi wicestarosta Józef Żywina.
Miasto chce wyłożyć pieniądze
Z koncepcją marszałka nie zgadzają się władze Wodzisławia. Kilka lat temu w Gimnazjum nr 1 pojawiło się zagrożenie sprzedaży narkotyków. Z tego względu zainstalowano monitoring. Udało się niebezpieczeństwa wyeliminować. Teraz one powracają. Pod pretekstem odwiedzenia biblioteki będzie tutaj mógł wejść każdy – mówi Jan Serwotka. Tego samego zdania jest dyrektor Eugeniusz Ogrodnik oraz większość rodziców.
W tym tygodniu mają się odbyć kolejne rozmowy pomiędzy władzami miasta i marszałkiem. Możliwych jest kilka rozwiązań. Miasto jest zainteresowane kupnem części budynku gimnazjum należącej do marszałka. Jeśliby tak się stało biblioteka pedagogiczna trafiłaby na Wilchwy. Niewykluczone jest przeniesienie jej do innego miasta - prawdopodobnie do Rybnika. Jeśliby tak się stało nie będziemy rozpaczać. Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej przekażemy sporą dotację celową na zakup podręczników tak, by mogła pełnić dodatkową funkcję pedagogiczną – mówi wicestarosta Józef Żywina.
(raj)