Zgłoś komentarz do moderacji

Zdrowy rozsądek podpowiada mi, że szkodliwość jest znikoma, a skatepark i tak i tak będzie upiększony graffiti i tak. Ty oczywiście jesteś zwolennikiem karania wszystkich za wszystko i jeszcze byś młodych wsadził do pierdla dla lepszego efektu. Najwyraźniej nie widziałeś dobrego graffiti i nie rozumiesz tego, że ćwiczyć jednak trzeba by osiągnąć warsztat. Lepiej pomalować ściany niż samochody. Czekam aż będziesz protestował, byle skutecznie, przeciwko piciu piwa w parku ;) Ja natomiast jestem zdania, że młodzi powinni odmalować np. przystanki miejskie w cenie odtworzenia ścian skateparku/boisk. Będą to robić tak długo póki kwoty się nie zbilansują - takie swoiste rozłożenie płatności na raty. Dla przykładu nie robiłbym tego na jeden rzut ale dał im parę przystanków żeby sami doświadczyli co to są "syzyfowe prace" i zamiast iść na dwór z kumplami będą przez 8h w soboty odmalowywać przystanki. Nie trzeba samochodów malować, ale twój rozsądek najwyraźniej nie jest w stanie objąć, że można kogoś ukarać w racjonalny sposób tak by skorzystała na tym większość. Dla ciebie najwyraźniej jest zaszkodzić komuś bo tobie zaszkodzono. Taka mściwa bestia z ciebie ;)