Motocyklista wjechał w motocyklistę
– Wyjeżdżaliśmy z Raciborza. Jakieś 200 metrów przed nami zakotłowało się na drodze. Sami na siebie powpadali – powiedzieli nam świadkowie zdarzenia.
Trzech motocyklistów z Czech jechało ulicą Opawską w kierunku Samborowic i Pietraszyna. Minęli już działki na Ocicach oraz tablicę informującą o opuszczeniu obszaru zabudowanego. Zaczęli przyspieszać. Wówczas doszło do zderzenia dwóch motocykli. Kierowca trzeciego zdołał uniknąć kolizji z kolegami.
Na miejscu interweniowała policja oraz straż pożarna. Mundurowi chcieli wezwać jeszcze pogotowie ratunkowe, jednakże zaniechali tego na wyraźne życzenie Czechów, którzy oznajmili, że nie potrzebują pomocy lekarza.
Jeden z nich utrzymywał, że do kolizji doszło po tym, jak drogę zajechał mu samochód – gdy raptownie zahamował, wjechał w niego jadący za nim kolega. Tej wersji wydarzeń nie potwierdzają raciborscy policjanci. Według ich ustaleń, do kolizji doszło w następstwie nieprawidłowo przeprowadzonego manewru omijania. Winnego spowodowania kolizji 26-letniego kierowcę kawasaki ukarano mandatem.
(żet)