Prezydent Kieca proponuje likwidację SP 28 przez wygaszenie

Masz rację taktyka obecnego prezydenta jest żenująca i obrzydliwa. I nie wiadomo czy to jeszcze żenada czy tez już farsa

Warto zobaczyć relację z TVT żeby poczuć smak kompletnej żenady.Choć właściwie nie wiadomo czy jest to jeszcze żenada czy już farsa?Przyprowadzenie dzieci żeby płakały do mikrofonu należy ocenić jako obrzydliwy chwyt poniżej pasa.Równie dobrze ja mogę przyprowadzić na sesję dziecko które będzie płakało dlaczego w mieście nie ma inwestycji a rocznie 50 mln zł idzie na oświatę.Dlaczego nie ma w mieście hali sportowej a park miejski woła o pomstę do nieba?Dlaczego nie ma odnowionego rynku i nowej fontanny a tata musi jeździć po dziurach w drodze? Itp,itd...Obrzydliwa taktyka.....

Do podpisz się - przecież Pani Kłosińska i Pan Ogrodnik raczyli stwierdzić, ze wyniki sprawdzianu po 6 klasie nie mają kompletnie żadnego znaczenia. Ekonomia nie, wyniki w nauce nie - ciekawe więc czym się nasze szanowne władze kierują przy wyborze sp28. Pewnie własnym interesem.

Jeżeli dzieci z sp28 przejdą do sp 10, to razem z subwencją. Koszty utrzymania g3 wzrosną, a sp10 zmaleją.Gdzie oszczędności na utrzymanie g3 ?

Uwaga - cyfry nie kłamią! Największy spadek dzieci w ciągu ostatnich trzech lat nastąpił w SP 5 (ubyło 83 uczniów), wynik egzaminu tej szkoły bardzo niski - ale to wszystko nieważne bo przecież pan Szamotowicz i p. Kłosińska nie pozwolą wygasić ,,swojej "szkoły!!!

Gdzie ta rzetelnie przygotowana reorganizacja? niestety nie widzę!

https://www.facebook.com/RatujmySp28WWodzislawiuSlaskim

Z relacji wynika, ze dzieci są z Samorządu. Nie mają prawa się wypowiedzieć? Ci wszyscy bezlitośni radni powinni mieć świadomość, ze tu nie chodzi o budynek, ale o coś, co w życiu tych dzieciaków na ten moment jest najważniejsze! Ktoś zresztą napisał już że była zgoda rodziców na to, żeby dzieci tam były. A tak na marginesie pan Szamatowicz od początku wiedział, że dzieci chcą coś powiedzieć i zamiast dać im głos na początku pozwolił żeby słuchały tych wszystkich obelg wygłaszanych przez radnych. To ma być pedagogiczne?!

obrzydliwe- nauczyciele którzy przyłożyli ręke do wmieszania w takie spotkanie dzieci - powinni dostac od dyrektora naganę, a jeżeli dyrektor wyraził zgodę powinien mieć to wpisane do akt. Dzieci nie są karta przetargową -nauczyciele -wstydźcie się!!!!

http://www.telewizjatvt.pl/raport/2013-02-04/8250

@obrona SP28 zadam proste pytanie w ZS3 ma zostać podstawówka czy gimnazjum? do wyboru jedna z powyższych opcji. @GallusAnonimus2 co do podstawówek to jestem zdania, że 7 czy 8 to górna granica.

Gallus spadaj na drzewo

oczywiście,że szkół w mieście jest stanowczo za dużo i o tym wiedziały władze samorządowe nie od dzisiaj,juz dawno należało zrobić z tym porządek,ale jednego nie można zrozumieć,dlaczego likwiduje się najlepszą i najładniejszą szkołę w mieście i w województwie,tak postepuje tylko władza nieodpowiedzialna,

@mhl999-ja ci z chęcią odpowiem na twoje podstawowe pytanie.W Wodzisławiu Śląskim powinno na dzień dzisiejszy funkcjonować 9-10 szkół stopnia podstawowego.Każdy choć średnio rozumny osobnik powinien to wiedzieć.Także ten cały lament na tym forum jest po prostu żenujący.Tym bardziej że chodzi o wygaszenie jednej szkoły w ciągu...5 lat.

to chyba rola wydziału edukacji? radny powinien takimi danymi dysponować. poza tym liczba urodzonych wodzisławian była przecież podana do 2012 włącznie. nie chce mi się tego szukać, ale załóż, że 6,7-latki o których piszesz to nie więcej niż 950 uczniów. Przy 13 szkołach średnia wyniesie 73 osoby na szkołę. spokojnie każda szkoła je pomieści. nie tędy więc droga.

Panie mhl 999 racja,ale nikt z obecnych radnych nie przedstawił liczby urodzonuch dzieci od 2008r.W 2012 w przedszkolu na Piasta brakowało 70 miejsc,w 2014 pójdą 6 i 7 latki

@Mieszko 1 problem powróci za 2 lata ponownie i nie jest wykluczone, że nie będzie to znów sp28

Panie mhl999 to nie czas na reformę oświaty tu chodzi o nie likwidowanie sp 28,więc pan nie mieszaj tyle.

to jak nim zostanę to przypomnij mi te słowa :)

do mhl- już widzę jak pan będąc prezydentem jutro mówi " sp 2, sp 5, g1 w ciągu 2 lat do likwidacji:)

wniosek końcowy jest taki, że jeśli radni zagłosują za likwidacją sp28 oraz nie podejmą otwartej dyskusji o oświacie w mieście to znajdę w tym kraju organizację, która przeprowadzi takie badania z udziałem radnych. obserwacja wodzisławskiego samorządu to moje hobby i chętnie się dowiem paru rzeczy w tym temacie. jednocześnie apeluję do rodziców by masowo złożyć pisma do przewodniczącego rady miejskiej z wnioskiem o imienne głosowanie nad uchwałą o likwidacji sp28. tak by choć raz w tej kadencji było wiadomo kto jak zagłosował i można to było wyczytać w protokole z przebiegu sesji. dobro miasta rzekomo najważniejsze.

teraz liczy się kasa a nie klasa szkolna

niestety radni nie potrafią odpowiedzieć na pisma do nich skierowane. bo nie muszą. może i nie musicie, ale może trzeba was zmusić do tego. pozostanie mi chyba namówić jakąś organizację pozarządową by przeprowadziła badania wśród nauczycieli, dyrektorów, mieszkańców oraz radnych miejskich na temat zmian w oświacie, które czekają miasto. ciekaw jestem ilu wówczas radnych stwierdzi, że nie musi odpowiadać czy brać udziału w takim badaniu? skoro nie chcesz ponosić odpowiedzialności za to miasto to nie pchaj się na stołek.

żeby jednak robić jakąkolwiek reorganizację szkół to trzeba wiedzieć ile tych szkół ma być w mieście. niestety kiedy zadaję to pytanie radnym nabierają wody w usta twierdząc: nie wiem”, „nie znam się na oświacie”, „mam swoją wizję, ale (publicznie) nie powiem”, „nie zdążyłem się zapoznać z dokumentami”, „pytanie nic nie wnosi do sprawy”. wnosi i to bardzo wiele. wtedy kiedy wchodziły gimnazja nie zrobiono w zasadzie nic a dziś to poniekąd "ostatni dzwonek" na zmiany. potem pozostanie tylko czekać na armagedon i prześlizgiwać się radnym z kadencji na kadencję, póki ich dzielnicy problem nie będzie dotyczył. skoro jednak macie co niektórzy aż takie poparcie to nie bójcie się drodzy radni podjąć dyskusji.

celem nadrzędnym jest jednak przekonanie radnych do kompleksowej dyskusji o oświacie a nie obronie danej szkoły. to nic nie da. trzeba wybrać wariant najlepszy. nawet jeśli trzeba będzie poprzenosić gimnazja i podstawówki między sobą by zoptymalizować ich pojemności do realnych potrzeb dziś i w przyszłości. to proces na wiele lat a nie na jedną sesję, na której głosuje się za likwidacją danej szkoły. to krótkowzroczność i bomba z opóźnionym zapłonem, która jak pewnego dnia "pierdyknie" to dopiero będzie problem. najbardziej w tej przepychance oświatowej zagrożeni są nauczyciele. bo to oni pójdą na pierwszą linię ognia i zaczną masowo tracić miejsca pracy kiedy już ta bomba wybuchnie. dobro dziecka to sprawa drugorzędna. rodzice poślą dzieci tam gdzie będą chcieć lub będą musieli bo wprowadzona zostanie rejonizacja i mało który rodzic czy nauczyciel będą mieli cokolwiek do powiedzenia.

sprawa jest prosta i oczywista, radni którzy zagłosują za likwidacją sp28 zachowają się wbrew interesowi miasta. nie ma większego znaczenia, która szkoła zostanie zlikwidowana A,B,C itd. radny, który chce podjąć racjonalną decyzję powinien zażądać pełnego raportu o oświacie, takiego który wybiega na kilka lat do przodu. problem w oświacie istnieje czy ktoś tego chce czy nie. 2 lata temu nie powiodła się likwidacja 3 szkół. radni, którzy zagłosują 8 lutego za likwidacją sp28 zachowają się jak przysłowiowe 3małpki, które "nic nie widzą, nic nie słyszą, nic nie mówią". dziwnym trafem 3 poprzednie szkoły zostały cudownie uleczone bo dziś likwidacja im nie grozi. obiady, które planowano tam gotować "cieszą się" niezwykłą popularnością w całym regionie, nie tylko w mieście. Nie wiem za jakich idiotów radni uważają rodziców, ale takie jest moje odczucie, bo nikt nie dostrzega argumentu rodziców o nierozwiązanym problemie nieudanej likwidacji. szkoły w tym mieście likwiduje się całkowicie losowo, może ta, może tamta. urząd twardo będzie bronił swego stanowiska bo taka jest rola urzędu i "z gęby dupy" robił nie będzie. rodzice próbują przekonać urzędników a nie radnych do swoich racji. to radni mają głosować a nie urzędnicy.

Panie Edwardzie S. aka mhl999 nie wiem w co Pan gra ale ta gra nie jest jasno określona. Ja rozumiem, że nie to nie było zebranie, a jedynie głosowanie, któremu mieszkańcy mogli się przyglądać. Na głosowaniu się nie dyskutuje. A RM dostali wytyczne w postaci odpowiednik statystyk i musieliby być durniami aby na ich podstawie chcieć zachować SP28. Ja się jednak pytam dlaczego 4 dni przed głosowaniem ANI JEDEN radny (oprócz Pana Ryszarda Z.) nie miał żadnych danych i nie byli przygotowani do rozmowy ? Dane można przedstawiać w różny sposób. Ot w SP28 od roku 1999 liczba uczniów zmniejszyła się o 70% - jest to prawdą ale nijak ma się do rzeczywistości w której istnieje Wodzisław i jego pozostałe szkoły. I do tych co mówią, że w Wodzisławiu jest za dużo szkół. Rozumiem, że mówicie o korzyściach finansowych z ich likwidowania ? Otóż skupcie się bardziej lub nawet nie zabierajcie głosu bo nie chodzicie na zebrania z RM, na których Pan Prezydent Kieca oraz Ogrodnik potwierdzają, że NIE BĘDZIE ŻADNYCH KORZYŚCI FINANSOWYCH DLA MIASTA I NIE O TO W TEJ LIKWIDACJI CHODZI.

widz do ktosia. Swoim wpisem chciałem pokazać jak w niektórych krajach szanuje się pieniądze podatników. Rozbuchane samorządy terytorialne to nie "kuźnia kadr" dla przyszłych kacyków partyjnych. Nie zajmowałem się dzielnicowymi radnymi bezradnymi. Polecam artykuł: Wodzisławski kabaret na dzielnicy

sesje rady miasta zawsze były o g.9.00,tylko w starostwie powiatowym są poza godzinami pracy ,popołudniu.Dyrektor SP28- konkursy niby są,ale zawsze wcześniej wiadomo kto je wygra,ten kogo wskaże Kieca,obrona SP28 - dyrektor nic nie może,zatrudnia go Kieca i mu nie podskoczy,a władza jak już coś postanowiła to od tego nie odstąpi,nie przyzna się do błędu,arogancja władzy,radni-przyklepią likwidację SP28 tak jak tego oczekuje Kieca,

macie jeszcze jakieś złudzenia? ,do tego "konkursu" podchodziło wielu wartościowych i kompetentnych ludzi,,,,, wygrał on

na moje oko to nie tylko przekaźnik władz miasta, a ich bliski znajomy... wie dokładnie co ma na swoim stanowisku zrobić... ON nawet udawać za bardzo nie potrafi, że mu zależy tą szkołę uratować... BRAK SŁÓW... WSTYD I HAŃBA:(

jakby go miał, to broniłby szkoły wszelkimi możliwymi sposobami, a nie tylko był przekaźnikiem władz miasta... mam czarne wizje nt temat i nie, nie jestem nauczycielem, tylko rodzicem.

co do zwalnianych nauczycieli-liczę na jakiś rozum dyrektora

chyba snisz, a niby skąd bedziesz wiedziec ze to ci najsłabsi?

po ew. wygaszaneniu sp28 prace muszą stracić najsłabszi nauczyciele- bez względu na koligacje.

nienawiść mózgi wam zźera, macie informacji tyle co kura rozumu, jesteście marionetką w rekach nauczycielskiego grona--a oni się wami bawią i cieszą się że mają takich "ambitnych " rodziców- żenujące

bo taki jest Kieca

to dlaczego w tym "wywiadzie" mówi prezydent mówi coś innego

@domek rodzice mają rację, problem likwidacji szkół, które chciano zlikwidować 2 lata temu pozostał. zamieciono go jednak pod dywan i wytypowano sp28.

cyt. "Tylko pozornie nic się nie dzieje. Np. zapowiedziana na piątek 8 lutego br. sesja Rady Miejskiej Wodzisławia Śl. nie odbędzie się o g. 16:00, lecz o g. 9:00. Ciekawe, że ani prezydenci, ani radni nie poinformowali na o tym dotychczas. Czy stchórzyli?" TO JUŻ PRZECHODZI LUDZKIE WYOBRAŻENIE!!!!Skandal.Jak mogą obradować w godzinach swojej pracy????????? Do roboty mali politykierzy.Wygaszać to miasto po godzinach swojej pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Za nasze pieniądze taki skandal .LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ!