Tradycyjna procesja w wielkanocny poniedziałek w sołectwie Zawada Książęca organizowana jest już od ponad 30 lat. W siodle, w bryczce, na rowerze albo pieszo - na procesję do gminy Nędza zjeżdżają się uczestnicy i goście z całego regionu.
Jeździec z Brzezia na klaczy Amanda dopadł Rafała Wochnika uciekającego z lisią kitą podczas III Hubertusa zorganizowanego w Raciborzu - Ostrogu. Podjął się tego kolejny raz Ludwik Gorczyca. Impreza odbyła się na polanie przy końcu ul. Huzarskiej. Konny korowód przejechał ul. Rudzką, był też na Zamku Piastowskim.
W sobotę 4 października na łąkach przy ul. Huzarskiej na Ostrogu odbyła się kolejna edycja raciborskiego Hubertusa. Zobacz zdjęcia autorstwa Przemysława Biedronia.
Konie to teraz dla rolników drogie hobby, a nie pomoc w gospodarce – mówią zgodnie moi rozmówcy na Targach Końskich w Pietrowicach Wielkich i dodają, że jak się od dziecka z końmi chowało to bez nich życia już być nie może.
88 koni wzięło udział w wielkanocnej procesji konnej w Pietrowicach Wielkich. Na czele jechało trzech jeźdźców trzymających krzyż procesyjny. Wśród nich bohaterowie naszego reportażu pt. Dziewczyny na koniach prezentują się bardzo dobrze, Jerzy i Andrzej Herudowie.
Barwny korowód koni, jeźdźców i zaprzęgów wyruszył w tradycyjny obchód pól gminy Nędza. Uczestnicy procesji już po raz 31. zebrali się w Zawadzie Książęcej, by udać się w drogę i pomodlić o doroczny plon.
Podczas dzisiejszej procesji konnej w Bieńkowicach uczestnicy parady mogli liczyć na błogosławieństwo samego biskupa Andrzeja Czai. Poza duchownym organizatorzy zaprosili na wielkanocne święto wielu innych znanych gości. Zobacz galerię.
Minęły 53 lata od momentu, gdy po raz pierwszy wziął udział w procesji konnej w Bieńkowicach. Gerard Stoszek miał zaledwie osiem lat, gdy w 1961 r. dosiadł konia i zmierzył się w wyścigu ze starszymi i bardziej doświadczonymi jeźdźcami. Od tego momentu nie opuścił żadnego objazdu pól. Kocha konie, a o bieńkowickiej procesji...
Za rok kapłan z Sudołu kończy swą posługę w parafii Matki Bożej Różańcowej i przyszłoroczna procesja będzie jego pożegnalną. Spędził w raciborskiej dzielnicy już 40 lat, zawsze uczestnicząc w błagalnym objeździe pól.
13 września na ul. Czyżowickiej w Wodzisławiu Śląskim doszło do niecodziennego zdarzenia. Ruchliwą drogą wędrowało stado koni zbiegłe z pobliskiego pastwiska.
W sobotę punktualnie o godz. 12.00 przestrzeleniem, podrzuconego przez organizatora Ewę Szopę z Ośrodka Jeździeckiego EKOAURA, kapelusza przez Prezesa Terenowego Koła Hodowców Koni powiatu raciborskiego Józefa Wawrzynka rozpoczeły się zawody w stylu western w Kuźni Raciborskiej.
Tegoroczna wielkanocna procesja konna w Pietrowicach Wielkich odbyła się w zimowej aurze. Nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętają, żeby w poniedziałek wielkanocny było tyle śniegu.
Dzisiaj przedstawicielom polskiego rządu oraz parlamentu, a także mediom polskim i zagranicznym Fundacja Pegasus przekazała apel w sprawie rzezi polskich koni.
Cztery klacze i jeden wałach - wszystkie konie ośrodka jeździeckiego MOSiR Centrum w Wodzisławiu wystawione są na sprzedaż. Licytacje zwierząt odbędą się 1 lutego.
Podczas tradycyjnej procesji konnej w Pietrowicach jeźdźcy wymierzają sobie kuksańce i ciosy batem. Już po procesji dochodzi do awantur i bójek. Taki obraz wypływa z relacji samorządowców, którzy skierowali sprawę burd do prokuratury. Sąd Rejonowy w Raciborzu wydał właśnie wyrok w sprawie incydentów podczas wielkanocnego przemarszu.
Konny korowód w Raszczycach, we wsi sołtysa Rudolfa Urbisza zdominowały panie. Rolnicy świętowali wspólnie ze szkołą stulatką. Festyn pod wielkim namiotem trwa przy boisku. Starostowie - państwo Procek - przekazali chleb wójtowi Grytowi. Zobacz zdjęcia.
Po raz pierwszy od lat Wodzisław nie zorganizuje w Ośrodku Jazdy Konnej letnich zajęć dla dzieci.