Fita wbija 6 szpilek w Lenka. Czy to już kampania wyborcza?
Absolutorium dla prezydenta Raciborza przeszło w głosowaniu 13. głosami – radnych jego klubu (12) oraz Marka Rapnickiego. Przeciw głosował RSS Nasze Miasto oraz dwoje radnych niezależnych. W imieniu NaM krytykę wykonania budżetu przedstawił Leon Fiołka (stanowisko jest dostępne na nowiny.pl). Na sesji głos zabrał także Michał Fita (na zdj.).
4. Zaniechanie przebudowy ogródka jordanowskiego w 2017 roku
Obiecywany mieszkańcom od wielu lat i zaplanowany do realizacji na 2017 rok projekt budowy miejskiego placu zabaw na terenie ogródka jordanowskiego nie doczekał się wtedy realizacji (przetarg na przebudowę ogłoszono w lipcu 2018 roku).
5. Fiasko promocyjne 800–lecia praw miejskich
Według Fity możliwość promocji miasta w ramach obchodów 800–lecia jego praw miejskich nie została wykorzystana w 100. procentach. Organizowane w 2017 roku Dni Raciborza praktycznie nie różniły się od tych organizowanych co roku. Akcja „800 drzew na 800–lecie” zakończyła się rozdaniem drzew zakupionych przez miasto za 300 tys. zł. – My, radni niezależni pozyskaliśmy z nadleśnictwa w Rudach, za darmo, 100 drzewek i do dziś nie wskazano nam miejsca ich posadzenia – ubolewał M. Fita.
6. Zbędny wydatek na system ISO.
Krytyk poczynań prezydenta wypomniał mu coroczny wydatek 150 tys. zł na system zarządzania jakością ISO. – Trudno znaleźć odpowiedź jakie Racibórz ma z tego korzyści – ocenił Fita.
(ma.w)
Co na to Lenk?
Na posesyjnej konferencji prasowej prezydent uznał, że wystąpienie radnego musiało być przygotowane na kolanie. Już na sesji prezydent uśmiechał się wymownie w stronę Michała Fity mówiąc, że w kontekście zbliżających się wyborów widzi, że „warto się budżetowo określić”. Radził mu skorygować poglądy wyrażane publicznie i „nie pompować pewnych rzeczy”. O środkach unijnych mówił, że ich wpływ do budżetu tylko odsunął się w czasie. Za przykład podał ogródek jordanowski, gdzie urząd czekał i ma 93% dofinansowania jego przebudowy. – Nie opłacało się zaczekać? Pan, generalnie, jest myślącym człowiekiem – zwrócił się do M. Fity. Według Lenka „chcieć to nie zawsze móc”. Przyznał, że w PK jest trudna sytuacja, a prezes stoi przed trudnym zadaniem. – Gdybyśmy pozostali przy gospodarce śmieciowej trzeba byłoby PK zlikwidować. Koszty przerosłyby dochody z tego tytułu – uważa prezydent. O boisku w SP 13 stwierdził, że dwa razy startował z nim do konkursu w ministerstwie, ale brakowało tam pieniędzy dla wszystkich chętnych. Teraz prezydent stara się, by ministerstwo pomogło zapaśnikom Unii Racibórz. – Co się tam mówi, a co jest w rzeczywistości, rozmija się – ocenił włodarz miasta. W kwestii posadzenia 800 drzew mówił, że chce ich sadzić tysiące, byle razem z mieszkańcami i z sensem, że są one potrzebne. – Małych sadzonek nie chcemy, bo nie przetrwają. Musimy sadzić z głową. Mamy teraz wspólny pogląd na żwirownię by tam pojawiły się drzewa – oznajmił Lenk. Wypowiedział się też co do zarzutu o wydatki na ISO. – Sprawdziło się. Racibórz się nim wyróżniał, byliśmy pierwsi w Polsce z takim systemem. Zmuszał nas do pewnych zachowań w ekologii. Chodziło o nawyki, o edukację – wyjaśniał. Od 2013 roku (rewolucja śmieciowa) zdaniem prezydenta posiadanie certyfikatu zarządzania środowiskowego straciło sens. – Podjęliśmy decyzję o wyjściu z systemu. Ponoszenie kosztów certyfikowania się kończy. To była kwota rzędu 60 tys. zł co dwa lata – zakończył.
Ludzie
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza
Poseł na Sejm RP
Radny Miasta Racibórz, były prezydent.
słabe,a NaM niech się lepiej już nie odzywa po konkursie na dyrektora zamku.
koń by się uśmiał...
A lecznica jego żony to w lokalu z zasobów prywatnych, miasta czy spółdzielczych jest?
A propos Wojnara i kandydatów to proszę spytać p. Fitę jak to się stało, że 4 lata temu na terenach SM Nowoczesna wisiały jego banery, a nie p. Klimaszewskiej.
Konkretne wypunktowanie,prezydent nie ma argumentow na obrone
Odpowiedź Lenka świadczy o tym jak bardzo ten facet dalej jest zakochanym w sobie nauczycielem. To, że Wojnar szykuje na prezydenta kolejnego nauczyciela, Lenka w wersji 2.0 to jest dramat...
Pewnie Szukalska mu to napisała. Słabe.
No w końcu wziął się za punktowanie. Czyżby wybory się zbliżały?