Ociec, czytać? Czytać! czyli Narodowe Czytanie w Bibliotece
Biblioteka w Raciborzu już po raz drugi włączyła się w akcję Narodowego Czytania zainicjowaną przez prezydenta RP. Tym razem Polacy zostali poproszeni o przypomnienie sobie „Trylogii” Henryka Sienkiewicza.
Organizując dla naszych czytelników ten dzień, chcieliśmy aby czytanie „Trylogii” wzbogacić innymi elementami, które uatrakcyjnią dzisiejszy wieczór. Zaprosiliśmy zatem do współpracy lubiany i ceniony przez Państwa Teatr Wodzisławskiej Ulicy, który w zeszłym tygodniu olśnił publiczność interpretacją komedii Gogola – Rewizor. Aktorzy z Wodzisławia tym razem specjalnie przygotowali kilka efektownych scen z „Potopu”, przy których publiczność bawiła się doskonale. Cóż się jednak dziwić, jeśli Teatr wziął sobie na warsztat fragmenty, w których prym wiedli Zagłoba i Roch Kowalski. Trzeba przyznać, że H. Sienkiewicz miał doskonałe poczucie humoru, które pokazał tworząc właśnie takie postaci. Dzisiejszego wieczoru Narodowe Czytanie dostarczyło gościom także wielu wzruszeń, a to za sprawą odegranych przez Teatr scen spotkania Oleńki z ciężko rannym Kmicicem oraz wielkiego happy endu, kiedy to po wielkich przejściach para spotkała się w kościele i Kmicic został oczyszczony z wszelkich zarzutów. Podczas spektaklu na schodach biblioteki zadebiutowali także wybrańcy z publiczności, którzy świetnie sprawdzili się jak aktorzy.
Podczas kolejnej godziny przyszła kolej na emocjonujący quiz z wiedzy o Sienkiewiczu i jego twórczości. Sześciu uczestników walczyło dzielnie o awans do finału popisując się nie lada wiedzą zarówno z Trylogii, adaptacji filmowych dzieł Sienkiewicza, jak i o samym pisarzu. W wielkim finale walka była wyrównana prawie do ostatniego pytania. Będąc pełni podziwu dla wiedzy posiadanej przez graczy, zdecydowaliśmy się nagrodzić całą trójkę finalistów wiecznymi piórami oraz książkami, które zostały ufundowane przez sklep Ofistar oraz Księgarnię Sowa.
Jak się okazało, czytelnicy doskonale znają Trylogię, a i o samym nobliście wiedzą całkiem sporo. Bezbłędnie odgadywali pochodzenie nawet mniej znanych fragmentów i świetnie się przy tym bawili. Narodowe Czytanie stało się dla nas prawdziwą okazją do przeżycia po raz kolejny niesamowitych przygód Skrzetuskiego, Zagłoby, Pana Wołodyjowskiego i innych.
Kończąc to bardzo miłe spotkanie zaprosiliśmy już wszystkich gości na przyszły rok, kiedy to będziemy zaczytywać się w utworach Gombrowicza.
/biblrac/
