Stróże prawa przyszli po 32-latka do mieszkania, a ten ukrył się przed nimi za wersalką. Prosto ze swojej kryjówki, rybniczanin trafił do policyjnego aresztu.
W miniony poniedziałek około godz. 12:30 dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie anonimowej osoby, która twierdziła, że w okolicy ul. Budowlanych i Żołędziowej w Rybniku, bez żadnego nadzoru chodzą zwierzęta.
Ponadmetrowy wąż postawił wczoraj na równe nogi policjantów i strażaków. Zwierzę nieoczekiwanie pojawiło się w rejonie jednego z osiedlowych bloków.
Nietypowa interwencja strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Raciborzu. 31-maja zostali wezwani na teren oczyszczalni ścieków przy ulicy Wodnej.