Zgłoś komentarz do moderacji

Gawęda poważny? Raz miałem z nim do czynienia i trudno mi stwierdzić, że był poważny. Zachowanie dzieciaka, któremu plakaty wyborcze zaklejano/odrywano - taka burza w szklance wody ;-) Jedyna nadzieja w tym, że po 8 latach zmądrzał. Choć mam wątpliwości, bo mocno dziwi mnie jedno, że koordynator biura strategii korporacyjnej KW kiedy polskie górnictwo jest "na zakręcie" postanawia odsunąć się od problemów górnictwa na rzecz kandydatury na stołek prezydenta. Medialnie może i poważna kandydatura, ale na tym się kończy ta powaga Gawędy. Górnictwo wg mnie jest ważniejsze od stołka, na którym siedzi Kieca. Kieca pokazał, że potrafi rządzić, choć notuje wpadki niczym dzieciak, "łamiąc" przy tym prawo. Ale to akurat skutek doradców pewnie i szkolenie dopiero przed nim ;) Paradoks polega na tym, że jak Kiecy wypominano, że nie jest mieszkańcem Wodzisławia tak przy Gawędzie można dokładnie robić to samo. Mnie to osobiście rybka, ale wielu jest czułych na tym punkcie. Jeśli Gawęda chce być poważny to poczekajmy do momentu, w którym okaże się czy stołek prezydencki to jedyny, na który ma ochotę w trakcie tej kampanii.