Zgłoś komentarz do moderacji

Krzysztof, generalnie to powodzenia (o ile szczęście ma tutaj jakieś znaczenie)! Zapewne zdajesz sobie sprawę, że jak coś pójdzie nie tak, nie sprzeda się X tys biletów, wpływy będą za małe, a koszty rosły, czytaj osiągniemy podobny stan jak 80% aquaparków w Polsce, to będzie tylko Twoja wina... Nie wiem jaki masz wpływ na ceny biletów, formę pakietów promocyjnych, zatrudnienie ludzi czy marketing, ale pamiętaj, do przecinania wstęg ustawi się kolejka misiaczków, a z gorącym kartoflem, możesz zostać sam... Życzę Ci abyś nie poszedł pod wodę, wraz z całym betonowym środowiskiem które aktualnie jest nad Tobą...