Pogadanki o zdrowym jedzeniu

– Namawiamy uczniów do zdrowego jedzenia, bo jak teraz nie wyrobią sobie takiego nawyku, to później, już jako dorosłym, będzie im trudniej zmienić tryb życia – wyjaśniają Natalia Małecka i Monika Czarnota, studentki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

 

Ich prelekcji poświęconej racjonalnemu żywieniu wysłuchali szóstoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 1. Spotkanie było jednym z elementów akcji „Zdrowo jem”, prowadzonej w wielu rybnickich szkołach. Jest ona częścią miejskiego programu „Rybnik bezpiecznym miastem dla dzieci”. Akcja ma na celu stworzenie warunków, by uczniowie prowadzili zdrowy styl życia oparty na zasadach prawidłowego odżywiania. Stąd organizowane są  spotkania i lekcje poświęcone tej tematyce, a także ze szkolnych sklepików wycofuje się niezdrową żywność.  – W naszym sklepiku prowadzonym przez spółdzielnię szkolną zawsze staraliśmy się sprzedawać zdrowe produkty, nie tylko w trakcie akcji „Zdrowo jem”. Podpisaliśmy też umowę z Agencją Rynku Rolnego i raz w tygodniu nasi uczniowie dostają za darmo mleko. Poza tym część lekcji poświęcamy na promowanie zdrowego stylu życia – opowiada Ewa Adamczyk–Gibadło, wicedyrektor Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 1 im. Janusza Korczaka nr 1.

 

Promocji zdrowego stylu życia służyło spotkanie, które poprowadziły studentki Wydziału Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. – Będziemy namawiać uczniów do żywienia adekwatnego do ich wieku  – przyznaje Monika Czarnota. – Podczas wcześniejszego spotkania, w innej szkole, uczniów najbardziej przeraziły statystki, między innymi liczba otyłych ludzi w Stanach Zjednoczonych – dodaje Natalia Małecka. – Być może przynajmniej kilku naszych słuchaczy zrezygnuje z jedzenia fast foodów – kwituje Czarnota. Podczas spotkania szóstoklasiści z „jedynki” wykazali się znajomością tematu. Wiedzieli, że zdrowe odżywianie oznacza unikanie nie tylko fast foodów, ale i konserwantów, nadmiaru soli i tłuszczów. Znali piramidę żywienia, potrafili powiedzieć z czego powinno składać się zdrowe śniadanie i że pięć – to optymalna liczba posiłków spożywanych w ciągu dnia. Do jedzenia określonych produktów zachęcały ich specjalne hasła typu: Chcesz być mądry, piękny i gładki, poproś o rybne dokładki. Jeszcze innym stwierdzeniem, namawiającym do spożywania owoców, podzielił się szóstoklasista Łukasz: –  Niektórzy mówią, że owoce to słodycze dla sportowców. Jednak tuż przed wykładem, jego koledzy przyznali, że nie zawsze  udaje im się przestrzegać zasad zdrowego żywienia. Na ile teoria rozmija się z praktyką, być może wykażą anonimowe ankiety, jakie studenci przeprowadzają przed wykładami, których wysłuchają uczniowie z kilkunastu rybnickich podstawówek. Prelegenci mają zamiar zapytać o nawyki żywieniowe ponad 1000 szóstoklasistów z Rybnika.

 

(bea)