Pacjent nie jest sam

Problem ten dotyczy szczególnie osób starszych, samotnych i z niskimi dochodami. Po leczeniu w szpitalu często w dalszym ciągu wymagają opieki medycznej. W wielu przypadkach najlepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie w zakładzie opiekuńczo-leczniczym. W takich placówkach liczba miejsc jest ograniczona, zaś chętnych na nie znacznie więcej. Pobyt w nich jest odpłatny, choć w części refundowany.

 

Nie oznacza to jednak, że ci, którzy nie zostaną umieszczeni w zakładzie, są pozostawieni sami sobie. Nie wszyscy wymagają całodobowej opieki. Pomoc może być im udzielona w domu. Usługi opiekuńcze może świadczyć pielęgniarka środowiskowa z przychodni, w której zapisany jest pacjent. Są one finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Pielęgniarską opiekę medyczną prowadzi także Caritas. Oprócz tego chory ma możliwość zwrócić się również do ośrodka pomocy społecznej, który może zlecić świadczenie usług opiekuńczych.

 

Od lipca 2005 r. raciborski OPS ma podpisany kontrakt w tej dziedzinie z NZOZ „Śląskie Centrum Zdrowia” z Gorzyc. W Raciborzu działa jego punkt konsultacyjny. Opieka przyznawana jest pacjentom, spełniającym odpowiednie kryteria, np. takim, którzy nie są w stanie się poruszać, samodzielnie ubrać czy umyć. Opieka pielęgniarska świadczona jest nieodpłatnie, w ramach kontraktu z NFZ. Usługi opiekuńcze oraz liczba godzin przyznawane są na podstawie decyzji OPS. Pacjent musi już za nie zapłacić. Wysokość zależy od dochodu, jaki uzyskuje. Gdy jest on zbyt niski, wtedy może liczyć na dofinansowanie, nawet w całości. Niestety, mało jest pacjentów, korzystających z tej formy opieki. Być może dlatego, że trzeba za nią płacić – przyznaje Helena Maślanka ze „Śląskiego Centrum Zdrowia”. W Raciborzu jedna godzina usług opiekuńczych wynosi 6,50 zł, dla osób z zaburzeniami psychicznymi – 7 zł. H. Maślanka porównuje to z cenami z Rybnika i Wodzisławia Śl., gdzie są one wyższe. Jeżeli pacjent z niewielkiej emerytury musi opłacić jeszcze usługi, to często z nich rezygnuje – przyznaje H. Maślanka. Z drugiej strony, jak zapewnia przedstawicielka ŚCZ, opieka musi być świadczona na odpowiednim poziomie, więc pewne koszta są niezbędne a obowiązująca w Raciborzu cena to i tak niezbędne minimum.

 

Bezpłatnie opieka pielęgniarska świadczona jest przez Stację Opieki „Caritas”. Usługi dotowane są z Urzędu Miasta. Przychodzimy do pacjenta raz dziennie. Czas, jaki mu poświęcamy, zależy od jego stanu – mówi Teresa Stosiek, kierownik Stacji Opieki „Caritas” w Raciborzu. Pod stałą opieką jest 68 pacjentów. Oprócz nich są tacy, którzy wymagają krótkotrwałej pomocy, np. zrobienia serii zastrzyków. Do chorych pielęgniarki docierają na podstawie informacji od rodziny pacjenta, jego sąsiadów, lekarzy czy pracowników OPS. Zajmujemy się osobami, które nie są w stanie się poruszać. Pomagamy bez względu na wysokość dochodu chorego - zapewnia T. Stosiek.

 

Jest wiele możliwości, by pomóc pacjentowi. Nie ma jednak koordynacji w działaniach instytucji i organizacji, zajmujących się tą problematyką – uważa H. Maślanka. Jej zdaniem powinien powstać jedwn punkt, w którym zainteresowani mogliby znaleźć informacje na temat możliwości uzyskania pomocy w zależności od stanu zdrowia pacjenta.

 

(Adk)