Prezydent Duda w Wodzisławiu. Trudna współpraca starostwa z władzami miasta
Do naszej redakcji dotarły sygnały, że wodzisławski urząd miasta jest rozczarowany z powodu tego, że nie występuje w charakterze współorganizatora wizyty, która odbędzie się przecież na terenie Wodzisławia. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 6 października Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia wyjaśnił jak wyglądały rozmowy dot. organizacji wizyty głowy państwa w naszym mieście.

Prezydent Wodzisławia Śl. o całej sprawie dowiedział się w piątek, 26 września. Wówczas spotkał się z wodzisławskim starostą Ireneuszem Serwotką. Ten (jeszcze w tajemnicy) poinformował go o planowanej wizycie głowy państwa w mieście. W poniedziałek informacja została potwierdzona przez Kancelarię Prezydenta RP. Dopiero wtedy rozpoczęły się oficjalne przygotowania. - Poinformowałem starostę, jako organizatora wizyty o pełnej gotowości władz miasta do współpracy. Zdaje sobie sprawę, jak ważna jest to wizyta i jak należycie trzeba ją przygotować. Myślę, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak również ważna jest rola gospodarza miasta w takim dniu. Mimo że nie jest on formalnie stroną zapraszającą ani organizatorem tej wizyty - wyjaśnił Mieczysław Kieca.
Prezydent Kieca poprosił starostę o możliwość udziału przedstawiciela miasta w sztabie, który został powołany w związku z wizytą prezydenta RP. 3 października odbyło się pierwsze spotkanie. Byli na nim obecni przedstawiciele m.in. Kancelarii Prezydenta RP, Biura Ochrony Rządu, Komendy Głównej Policji oraz wojewody. Jak poinformował Kieca, miasto nie zostało zaproszone do wzięcia udziału w spotkaniu. Dlatego włodarz Wodzisławia postanowił osobiście skontaktować z Kancelarią Prezydenta RP. - Poinformowałem o pełnej woli współpracy miasta. Zapytałem, jakie są oczekiwania ze strony Kancelarii w stosunku do służb miejskich. Kancelaria była zdziwiona, że przedstawiciele miasta nie są zaproszeni do rozmów dot. organizacji wizyty Andrzeja Dudy w Wodzisławiu. Mogę przypuszczać, że po interwencji Kancelarii Prezydenta zostaliśmy poproszeni o wskazanie przedstawiciela do udziału w pracach zespołu – zauważył Mieczysław Kieca. W efekcie od 4 października Mateusz Jamioła (przedstawiciel władz miasta) uczestniczy w spotkaniach.
Kieca zapytany przez dziennikarzy, czy nie czuje się pominięty w rozmowach dot. wizyty prezydenta RP w Wodzisławiu odpowiedział: - Nie ma tutaj miejsca na żadne emocje. Gospodarz miasta musi być osobą odpowiedzialną i w przypadku takiej wizyty zachowywać się w sposób jak najwłaściwszy. Dlatego sam postanowiłem skontaktować się z Kancelarią Prezydenta - wyjaśnił.
Ludzie:

Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Ireneusz Serwotka
Były Starosta Wodzisławski

Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze

28 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Haha, dlatego w ramach odwetu dzisiaj koledzy Kiecy zakłócali wizytę prezydenta Dudy. Bardzo mściwy jest Kieca i zakłamany do szpiku kości.
satyr, właśnie sam zrobiłeś się w "ch... większego niż jesteś".
~dobrazmianaipisland (188.0. * .21) towarzyszu zezem nie rób z siebie ch... większego niż jesteś .
krótka zapowiedź transmisji KODiaży z wodzisławia
https://www.facebook.com/kodopolskie/videos/1548025305259466/
Proszę Państwa, AszDziennik "dotarł" do tzw, sensacyjnych wydarzen - oczywista oczywistość - nigdzie jeszcze nie opublikowanych ..
"Pięćdziesiąt osób doznało pokrzepienia serc, a sumienia ponad stu uznaje się za ukojone. To bilans starcia, do jakiego doszło w pociągu Przewozów Regionalnych jadącym na akcję "Różaniec do granic", gdy
fani Tajemnic Bolesnych starli się z ultrasami Radosnych.
– W pociągu z wiernymi z Warszawy ok. godziny 9:00 ktoś zaciągnął hamulec bezpieczeństwa i skład zatrzymał się na terenie diecezji poznańskiej - podała wielkopolska policja. – Z zabytkowego kościółka pod Wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego wybiegła grupa blisko 80 praktykujących, przekazała pasażerom znak pokoju, po czym wdała się z nimi w regularną wspólną modlitwę.
Zdaniem świadków, były to sceny rodem z "Karola, człowieka, który został papieżem".
– Kontemplowaliśmy Modlitwę w Ogrójcu, gdy do przedziału zapukała siostra Aniela, poczęstowała nas gorącą herbatą i zacytowała fragment Ewangelii św Łukasza, w którym pasterze znaleźli Maryję, Józefa i niemowlę leżące w żłobie – relacjonuje jeden z uczestników zajścia.
Wierni z Warszawy nie pozostali wobec poznaniaków dłużni i w serdecznym odruchu zaproponowali siostrze Anieli kruche ciasteczka, miejsce przy oknie i wspólne zgłębianie Tajemnicy Chwalebnej oraz Światła przez resztę drogi.
Spółka Przewozy Regionalne rozpoczęła już liczenie strat – dowiaduje się ASZdziennik.
Jeden z przedziałów został w całości poświęcony wodą ze źródełka w Licheniu, a w wagonach wciąż unosi się zapach kadzidła."
W.g. najnowszych ustaleń, proszę Państwa - sytuacja jest rozwojowa ... Prokuratorzy z firmy "pana Zbyszka" prowadza tzw. czynnosci sprawdzające.
gniduś je w rajchu i allahów, komentuje z fejsbuka pod niektórymi artykułami, tu go jeszcze nie było, łatwo poznasz