Policjanci usłyszeli zarzuty i wrócili do domu
Przypomnijmy, 13 lipca wśród dwunastu zatrzymanych osób znalazło sie czterech policjantów raciborskiego garnizonu. Z naszych ustaleń od początku wynikało, że chodzi między innymi o komendanta jednego z posterunków oraz naczelnika jednego z wydziałów Komendy Powiatowe Policji w Raciborzu. Funkcjonariuszom, co potwierdzono nam w Prokuraturze, postawiono zarzuty. Nie zastosowano jednak wobec nich tymczasowego aresztowania, lecz mniej uciążliwy rodzaj środków zapobiegawczych. Wczoraj wrócili do swoich domów.
W komunikacie Prokuratury Krajowej czytamy, że: "Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na ustalenie częściowego składu osobowego grupy przestępczej, w tym osób odgrywających w niej wiodąca rolę, obszaru ich działalności oraz zakresu i rodzaju przestępczego procederu. Z poczynionych ustaleń wynika, iż członkowie tej grupy powiązani byli i ściśle współdziałali z funkcjonariuszami Policji oraz żołnierzami Sił Zbrojnych RP. W toku prowadzonego śledztwa potwierdzono okoliczności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej policjantów, żołnierzy i osób cywilnych. Zajmowali się oni obrotem środkami narkotycznymi oraz popełnianiem przestępstw o charakterze rozbójniczym."
Tego, jakie konkretnie zarzuty postawiono policjantom z Raciborza oraz jaką rolę pełnili oni w strukturach zorganizowanej grupy przestępczej prokuratorzy na razie nie ujawniają.
Szybko dziala ta miotla juz pod dywan jutro okaze sie ze to pomylka ichlopaki dostana awans