Finisaż wystawy pt. „RAW a blues”
Finisaż wystawy fotografii Anety Czarnockiej-Kanik i Macieja Kanika pt. „RAW a blues” odbędzie się 20 października o godzinie 18.30.
Rybnik Chwałowice, 1 Maja 91 B
Wystawa towarzyszy festiwalowi 13. Rybnik Blues Festival i czynna będzie od 7 do 24.10.2017 r.
Wystawa fotografii jest krótkim podsumowaniem kilkuletniej przygody fotograficznej z Rawa Blues Festival, który co roku wczesną jesienią odbywa się w Katowicach. Wybrane prace prezentują zarówno polskich, jak i zagranicznych artystów. Dziś Rawa Blues to największy i najbardziej rozpoznawalny festiwal bluesowy w Polsce. Jego dyrektorem jest charyzmatyczny Ireneusz Dudek - wokalista, multiinstrumentalista, kompozytor i autor tekstów. Ale Rawa Blues Festival to nie tylko giganci bluesa - to także wierna publiczność w każdym wieku, która od 36 lat towarzyszy i współtworzy to wyjątkowe wydarzenie...
Aneta Czarnocka-Kanik: z urodzenia jastrzębianka. Zawodowo zajmująca się marketingiem terytorialnym. Jako dziecko zwykłą „pstrykaczkę” zabierała to tu, to tam. Z tą prawdziwą fotografią pierwszy raz zetknęła się tuż po ukończeniu liceum. W ręku znalazł się Zenit, a samodzielna praca w ciemni fotograficznej, poznanie procesu powstawania zdjęć od chwili pomysłu na zdjęcie do momentu otrzymania odbitki fotograficznej zaszczepiły w niej miłość do tej formy tworzenia. Potem były pierwsze plenery, wystawy i publikacje prac. Po studiach miłość do fotografii musiała poczekać - rodzina była na pierwszym miejscu. Wytchnieniem od życia codziennego była muzyka na żywo. Potem pojawił się pomysł, aby na koncert zabrać aparat fotograficzny. I tak to się zaczęło… Prócz fotografii koncertowej fascynują ją reportaże i portrety.
Maciej Kanik: czuje się „góralem”. Choć prawie od zawsze mieszka w Jastrzębiu-Zdroju to urodził się w Bielsku-Białej. Prezes Stowarzyszenia Jastrzębski Klub Fotograficzny „Niezależni” www.niezalezni.art.pl. Ambitny buntownik uparcie dążący do realizacji postawionych celów. Na co dzień Manager. Z aparatem fotograficznym od zawsze, pierwsze zdjęcia wykonał Zenitem pod czujnym okiem taty, potem już swoją własną Smieną i kupioną na studiach w Szkocji Minoltą. Audiofil - muzyka jest wszędzie - w gabinecie, samochodzie, nawet łazience. Muzyka także sprawiła, iż narodziła się w nim trzecia miłość - do fotografii koncertowej. Udało się połączyć dwie pasje - do rejestrowania obrazu, łapania ulotnych chwil i muzyki. Zaczęło się niewinne - mały lokalny występ jazzowego zespołu, pierwsza fotografia, potem kolejne, potem już poszło. Na co dzień współpracuje z portalem nowiny.pl gdzie można znaleźć jego fotoreportaże z wydarzeń muzycznych z regionu.
fot. Aneta Czarnocka-Kanik