Sprawdzamy kto może zarobić na rozbiórce hałdy [RAPORT]
Włodarze Rydułtów uważają, że w kwesti rozbiórki hałdy zostali przez kopalnię wprowadzeni w błąd. Kopalnia najpierw twierdziła, że chodzi tylko o budowę nowego stożka, a kiedy samorządowcy wprowadzili odpowiednie zmiany prawne, które miały to umożliwić, zmieniła decyzję. Teraz na rozbiórce hałdy chce zarabiać, a w dodatku od całej sprawy umywa ręce.
![Sprawdzamy kto może zarobić na rozbiórce hałdy [RAPORT]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2017/03/22/126758_1490211527_57880500.webp)
Przetarg na likwidację zjawisk termicznych poprzez ich wybranie, schłodzenie i wywiezienie materiału poza teren kopalni wygrała firma Marbud z Rybnika (a dokładnie konsorcjum dwóch firm, z firmą Marbud na czele). W ramach umowy przedsiębiorca powinien wywieźć z hałdy około 3,8 mln ton kamienia. – Przy czym umowa zawiera klauzulę o wywożeniu około 1 tys. ton materiału dziennie – mówi prezes firmy Marbud, Eugeniusz Marcol.
Umowa została podpisana na przełomie kwietnia i maja ubiegłego roku. Wynika to ze słów dyrektora kopalni ROW, Adama Robakowskiego, który w połowie marca stwierdził: „jesteśmy 1,5 miesiąca przed upływem roku od momentu podpisania umowy”. Zgodnie z umową firma ma 99 miesięcy na eksploatację.
Umowa narzuca przedsiębiorcy harmonogram działania. Przez pierwsze 6 miesięcy firma miała zdobyć wszystkie dokumenty niezbędne do tego, by wywozić kamień. To się nie udało. Firmie brakuje m.in. akceptacji ze strony Urzędu Miasta w Rydułtowach w zakresie uzgodnień co do transportu kamienia (wymóg uzyskania takiej akceptacji narzuca m.in. decyzja marszałka zezwalająca na wydobywanie odpadów, którą firmie udało się uzyskać).
Po upływie 6 miesięcy od podpisania umowy firma miała zacząć wywozić kamień. Tak się nie stało, Marbud ma więc w tym zakresie kilka miesięcy opóźnienia.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że kary umowne za opóźnienia lub niezrealizowanie warunków umowy są drakońskie i mogą doprowadzić przedsiębiorcę do ruiny.
Jeśli chodzi o warunki finansowe umowy, to z nieoficjalnych informacji wynika, że za każdą tonę materiału wywiezionego z hałdy firma musi zapłacić Polskiej Grupie Górniczej (lub kopalni) około 1,2 zł. Firma zarabia na tym, że odzyskuje z tego materiału kruszywo, które następnie sprzedaje budującym drogi. Realna wartość sprzedaży tony kruszywa to 12–13 zł brutto. Trzeba jednak pamiętać, że przedsiębiorca musi ponieść koszty załadunku, transportu i przede wszystkim oddzielenia kruszywa od praktycznie bezwartościowej, pozostałej substancji tworzącej hałdę.
Samochody z kamieniem mają opuszczać teren kopalni przez bramę Leon szybu IV. To oznacza, że transport musiałby odbywać się ul. Mickiewicza lub Obywatelską. Z tym że ta druga wydaje się zbyt wąska. Transport kolejowy na razie nie wchodzi w grę, bo bocznica kolejowa jest w pełni wykorzystana przez kopalnię.
Zefel ty to masz chyba udziały w tej sprzedaży kruszywa. Najpierw uran. Wolisz go mieć na drodze, którą dziennie jeździsz niż na hałdzie. A przecież już w średniej szkole uczą, że skutki promieniowania się kumulują. Wszystko jedno, czy "łapiesz" je na drodze, czy przy hałdzie. Przypuszczam zaś, że na księżyc tej hałdy nie wywiozą. Teraz zaś zaczynasz z gazami. Chyba z twojej szanownej d... Popytaj ludzi, jak to jest obecnie z aktywnością hałdy a jak było w roku 2000. Wtedy gasić hałdy nikt nie kazał. Teraz dziwnym trafem pojawiła się możliwość sprzedaży kruszywa i hałda się pali. Ciekawe, że jeszcze we wrześniu zeszłego roku oficjalnie pozwolono na wycieczkę na hałdę. Zadam ci zefelku proste pytanie i proszę o męską odpowiedź - mieszałeś w tej sprawie hałdy palce ?
@zefel- nie ucz ojca dzieci robić,66lat mieszkom koło hołdy i o smrodach jak karakoniki sypały berga coś wjym, jeszcze jak się oberwała to smrodu było w pierony, a od pora lot jest normalnie i niech tak zostanie, chcą kamienia na drogi niech rozbierą np.Śnieżka. o......
do ~~ Obserwator ~~ Marian Chlubek ZZ Kadra .Proces 2006 rok , wyłudził z Kompanii Węglowej 300 tys, złotych , których nie musiał zwracać a wyrok grzywna 20tysięcy złotych i 16 tysięcy koszty procesu.
Objektywny-zieleń na hałdzie i śnieg w zimie nie stanowią o braku aktywności usypiska.Przecież nie palą się górne warstwy hałdy,ale jej podstawa,natomiast schłodzone gazy migrują do atmosfery.Wystarczy popytać mieszkańców osiedla na Wzgórzu,tam też w latach 80-siątych paliła się warstwa hałdy grubości paru metrów na obszarze ok 1ha.Był niesamowity odór,i dzięki zdecydowanej postawie mieszkańców,kopalnia musiała problem zneutralizować nawożąc warstwę gliny.Mimo pożaru,też była zielona trawa,a brzozy uschły po paru latach od wygaszenia.
Wkurzony-dyskusja z miernotą jest bezzasadna.Zamiast tracić czas na obrażanie kogoś,zabierz się za spóźnioną wprawdzie,ale mogącą dać chociaż nikłe efekty,edukację.
Do poniżej .....powiem tylko tyle , pazerność i cwaniactwo w tym przekracza wszelkie zasady człowieczeństwa , ja znam wiele sytuacji które zakończyły się katastrofami ,choć miało być tak łatwo i bezpiecznie,a to my mieszkańcy będziemy ponosili te niedobre konsekwencje ,bo niestety zasada najpierw się s.a a dopiero po zdejmuje spodnie i smrodu dokoła w pierony ma tu jak najbardziej uzasadnienie , i powiem tak jak@ obserwator3 nie chodzi o wygaszanie a o zarobienie wielkich pieniędzy ,tylko idiota uwierzy w ten tak szkodliwy prawdopodobnie opar szkodzący mieszkańcom ,przecież na hałdzie rosną drzewa w zimie owita góra śniegiem ( a mówi się że ciepło topi lody i śnieg) widać jednak że to nieprawda przykładem jest nasza hałda ? dzisiaj trują głupotami oni nas bo chcą zarobić ,i taka jest prawda , co do pana związkowca powiem tylko tyle >....................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................!i pogodane ...
Zeflik i idź się głowa zbadać żeby Cię rzeczywiście krew ty durniu nie zalała.
Zefel ; Ciebie denerwuje to że urząd nie pozwoli na rozbiórkę i kasa przejdzie takim gadom jak Ty koło nosa. Zajmijcie się pseudo zwazkowcy tym co macie robić.
Krew się we mnie gotuje,jak czytam te pokrętne tłumaczenia Pani burmistrz.Wynika z nich ,że przed paru laty wydała decyzje zezwalające na rozbudowę hałdy,oraz usypanie kolejnego stożka mającego stanowić "nowoczesny wizerunek miasta."Ja rozumiem,przystępujac do władania miastem,rajcy byli postawieni przed faktem dokonanym,w postaci poprzemysłowego usypiska,ale niepojętym jest dla mnie,miast dążyć do stopniowego pozbywania się tego uciążliwego balastu,wydaje się kuriozalne decyzje,aby to zagrożenie dla środowiska jeszcze potęgować.Może też były zbierane podpisy mieszkańców, propagujące budowę nowoczesnego wizerunku,tego nie wiem.
do poniższego wpisu cd:kto?"Objektywny,gyniuś,niktważny,zefel i jeszcze paru?Może to już wszystko w rękach boskich?Może zebrać datki i wyekspediować delegację zatroskanych obywateli do proboszcza,bo w tej kwestii jeszcze nie zabrał głosu.Nie jest jeszcze przesądzone,ale oby nie było tak jak przewidywałem,że ze smrodem drodzy Rydułtowiki, zostawią Was samych sobie.
W jednym z artykułów przeczytałem,że rada miasta nie jest stroną, w sporze o hałdę,teraz dowiaduję się,że PGG ani kopalnia ROW też już nie,więc
kopalnia podpisała umowę na rozbiórkę hałdy z firmą, której podobno jednym z dwóch udziałowców jest Marian, związkowiec w kwk rydułtowy, były radny powiatowy, aferzysta w handlu węglem na szkodę kopalni ale widac to nic nie znaczy, dyrekcja kopalni bez mrugnięcia okiem podpisuje umowy z takimi ludźmi, jak to możliwe, czy sprawą nie powinny zając się odpowiednie służby ?
[AKTUALIZACJA] Ważne w temacie planowanej rozbiórki - 22 marca (środa) w rydułtowskim urzędzie miasta odbyła się kolejna tura mediacji. Efekty tego spotkania przedstawimy niebawem. Ale fama poszła
Dyrektorowanie szkole i zarządzanie grupą koleżanek nauczycielek,to nie to samo co przeprowadzanie negocjacji przez rozmaite zawiłości prawne.O to przykład,jak elektorat, powinien się przygotować i zastanowić przed oddaniem głosu.
no sprawa jasna to wina tylko i wyłącznie komentatorów : norud@koło@Objektywny@niktważny@zefel@gyniuś@zezem@itd