Zarząd powiatu przyznał Ryszardowi Rudnikowi nagrodę za jego pracę w 2019 roku. Starosta z zarządem uzasadniają, że szef lecznicy zniwelował jej stratę finansową o 3 mln zł.

Radny powiatowy Tomasz Kusy starł się ze starostami Swobodą i Kurpisem oraz skarbnikiem Powiatu w sprawie nagrodzenia dyrektora szpitala. Szef klubu PiS pytał, za który rok ją przyznano, bo słyszy różne daty.

Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik zwrócił się do starosty Ryszarda Winiarskiego o przyznanie mu nagrody rocznej za 2016 r.

Ryszard Rudnik nie otrzyma nagrody rocznej za swoją pracę. Czu utracił zaufanie władz powiatu raciborskiego?

Zdaniem radnej powiatowej Katarzyny Dutkiewicz dyskusje wokół zasadności przyznawania dyrektorowi raciborskiego szpitala nagrody rocznej skończyłyby się, gdyby od początku było wiadomo za co szef lecznicy może ją otrzymać.

Rada Społeczna szpitala w Raciborzu uznała, że szefowi placówki należy się nagroda pieniężna. Jeszcze nie wiadomo jak wysoka. Przyznało ją czterech członków: Ryszard Winiarski, Tadeusz Wojnar, Henryk Mainusz i Henryk Siedlaczek.

Spór sądowy o wypłatę nagrody jubileuszowej, który prowadziło starostwo powiatowe w Raciborzu z dyrektorem miejscowego szpitala rejonowego zakończył się prawomocnym wyrokiem sądu. Ryszard Rudnik musi zwrócić pieniądze, które wcześniej sam sobie wypłacił.

- Przyznam, że decyzja zarządu mnie pozytywnie zaskoczyła - mówi radna powiatowa K. Dutkiewicz (PiS).

Mówiono już, że nagrodę trzeba przyznać, bo jak nie, to dyrektor będzie się o nią sądził i wygra... Dlatego też decyzja zarządu powiatu zaskakuje.

- Ja pewnie zwolnię ten stołek - powiedział na sesji 22 grudnia dyrektor raciborskiego szpitala Ryszard Rudnik. Wyjaśnił radnym czym warunkowałby swoją decyzję.

- Starosta Powiatu Ryszard Winiarski i Przewodniczący Rady Miasta Henryk Majnusz cynicznie kłamią wprowadzając w błąd opinię publiczną czy tylko nie znają przepisów prawa? - pisze do nas czytelnik.