Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Wracając do tematu proponuję, w ramach poszerzania horyzontów, spojrzenie z następującej perspektywy. Oświata jest przez dotowana do przesady bo nikt nie ma odwagi zrobić tego co należy. Dotowana przez nas. Górnictwo w większości nieopłacalne czyli dotowane przez nas. I sklepikarze - nie są dotowani przez nikogo za to są niemałym pracodawcą. Jak to chyba mhl wyliczył 80 pustostanów to o iles tam mniej miejsc pracy. W świetle sytuacji z oświatą, górnictwem, inwestycjami, których wartość potrafi wzrosnąć w trakcie roboty o ponad 100 % nasuwa się pytanie czy sklepikarze chcą tak wiele od miasta marząc o tętniacym zyciem centrum ? Dla tych co marudzą o PRL-owskich naleciałościach sklepikarzy informuję, że kilka lat temu był na Ks. Konstancji sklep butik ( tania odzież dla młodzieży, popularne wzory, Disney, Barbie itp.., ceny w sam raz dla Wodzisławian). Zaopatrzenie fajne, ceny fajne, klienci stali itd.. Czynsz chyba poniżej 2000 netto. I się wynieśli, bo za mało im sie klientów przewijało przez sklep. Nie wiem co robili źle ale obecnie są w Focusie ( czynsz kilka razy większy) i w każdej chwili maja kilku klientów. Uciekły również inne marki ( nie PRL-owskie), bo ludzie idą do Karuzeli a w Wodziu 100m ma znaczenie, Dlatego Rynek to kluczowe miejsce do rozpoczynania reanimacji Starego Miasta. Chocby dla zachowania tych miejsc pracy, które jeszcze są .Napisany przez Jestemzkonstancji, 07.05.2015 12:15
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.218.218.230 / ec2-18-218-218-230.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)