Zgłoś komentarz do moderacji

Witam Serdecznie. Co ja tutaj widzę... :-) SZOK ! Zastanowiło mnie tylko jedno... po co pisać o tym do gazety? Sprawa tyczy się psa który ujada W NOCY, a nie w dzień. I TO JEST FAKT. Kogo obchodzi kim był i za ile postawił sobie dom A.Z. ? Co to wnosi do sprawy? tak samo cała reszta artykułu? jedno wielkie NIC! Wracając do sprawy ujadania psa... inni sąsiedzi też mieli problemy z swoimi psami i zrobili z nimi porządek, a Pan A.Z. nie może? Jeśli Pan A.Z. postawił za milion złotych dom to ta villa musi mieć miejsca od groma więc NA PEWNO znajdzie się na noc miejsce dla psa. Dobrze, że mieszkam kilka domów dalej i te ujadanie nie przeszkadza aż tak bardzo. Jeśli trafiłoby to na mnie i miałbym małe dzieci to pies albo właściciel psa jest bez zębów.