Zgłoś komentarz do moderacji

Trzeba być kompletnym poltycznym ignorantem żeby twierdzić że jakakolwiek partia spoza sejmu i okolic jesienią uzyska większość sejmową i mandat do samodzielnych rządów. Wszystkie pozaparlamentarne utrzymują się ze swoich składek, lub majątku lidera (Palikot n.p.) i żadna z nich nie posiada gabinetu cieni, bo tak po prawdzie - nie musi. Partie sejmowe obracają naszymi pieniędzmi (finansowane są z naszych podatków) i są w mediach. Najpierw się trzeba do parlamentu dostać by też w mediach szerzej zaistnieć i móc przekonywac do swoich idei. W tej chwili jest wiele znanych osób z dziedziny ekonomii (n.p. prof. Rybiński) identyfikujących się z programem gospodarczym UPR i KNP. Jeśli pojawi się taka możliwość na pewno te osoby znajdą się strukturach administarcji państwowej. Myślę że stanie się to o wiele szybciej niż przewidujesz @Katolik :). Tym szybciej im szybciej będzie rosło zadłużenie wewnetrzne, ucisk fiskalny i biurokracja (również ta unijna).