Zgłoś komentarz do moderacji

Wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych. A przy okazji - ile wypadków musi się wydarzyć, ile ludzi musi zginąć w tej okolicy, aby odpowiedzialni za tą drogę coś z nią zrobili? Od 13 lat co pamiętam, było tu 14 wypadków, w tym 2 śmiertelny, a kawałek wyżej 3 (nauczycielka). Chodnika z prawdziwego zdarzenia zrobić nikt nie chce, a kilka minut przed wypadkiem grupka dziewczynek szło na przystanek. Strach pomyśleć, co by było gdyby wyszły kilka minut później. Ponadto masę ludzi spaceruje tędy z osiedla 1 Maja bądź też wracają z działek. 50 metrów poniżej dziennie przechodzi 9 dzików przez drogę. Proszę sobie wyobrazić te piski samochodów. Nie wspomnę o mieszkańcach, którzy chcą wjechać lub wyjechać z posesji. Może uprzedzając następne wypadki, które są kwestią czasu, warto byłoby pomyśleć, o ograniczeniu prędkości przynajmniej do 40km/h i wyegzekwowaniu rozsądnej jazdy na odcinku tych dwóch zakrętów przez odpowiednie służby.