Co dalej z facebookowym profilem dzielnicy?

Szymon Kamczyk. Radku czy strona umarła?

Radosław Knesz. Oczywiście, że nie. Strona cały czas działa, a mieszkańcy dzięki niej mogą wymieniać się informacjami oraz swoimi opiniami. Faktem jest mniejsza działalność newsowa z mojej strony, ale na to wpływ miały u mnie zwiększone obowiązki zawodowe i sprawy związane z rozwojem innego projektu internetowego nad którym ostatnio bardzo intensywnie pracowałem. Zapewniam, że strona Maroka-Nowin nie umarła, a w najbliższym czasie będą pojawiać się nowe informacje.

Czy prowadzenie profilu pochłania sporo czasu?

Dla jednej osoby tak, ale jeśli administratorów byłoby więcej, na pewno strona byłaby częściej aktualizowana i praca w tym temacie byłaby łatwiejsza. Bardzo cieszyłbym się, gdyby znalazły się osoby chętne do pomocy. Tacy dziennikarze społeczni, działający na zasadzie wolontariatu, jak ja. Muszę przyznać, że dzięki prowadzeniu profilu naszej dzielnicy zdobyłem cenne doświadczenie i umiejętności w zakresie redagowania tekstów, fotografii cyfrowej, social media czy marketingu internetowego. Z przyjemnością podzielę się tą wiedzą z osobami, które chciałby mi pomóc. Bardzo chętnie zorganizuję spotkanie takich zainteresowanych osób, aby wspólnie można było prowadzić fanpage i dzielić się na nim informacjami z dzielnicy, bo przecież dzieje się w niej bardzo wiele. Zresztą zbliżają się kolejne wybory, kolejne budżety obywatelskie, więc na pewno będzie o czym pisać. Osoby zainteresowane pomocą przy prowadzeniu dzielnicowego profilu bardzo proszę o kontakt przez facebooka lub telefonicznie pod numerem 791 761 057.

Czy już szykujesz się na kolejny budżet obywatelski?

Zdecydowanie tak. Myślę, że mój pomysł kina na wolnym powietrzu nie jest chybiony, tylko trzeba go nieco zmienić, aby można go było zrealizować. Na pewno będę wnioskować o zakup sprzętu, który można by wykorzystać do projekcji w okresie letnim, kiedy pogoda zdecydowanie bardziej dopisuje.