Przyciągnął wszystkie pokolenia

Koncert Roda Stewarta był już trzecim z kolei dużym widowiskiem organizowanym na Stadionie Miejskim w Rybniku. Mieliśmy już okazję usłyszeć takie gwiazdy jak: Bryan Adams czy Guns ‚n Roses. Występ Roda Stewarta tylko utwierdził rybniczan w przekonaniu, że koncertowego szaleństwa nigdy dość! Na odnowionym już stadionie przy ulicy Gliwickiej spokojnie możemy gościć gwiazdy światowego formatu.

14 września na koncert przybyło aż 15 000 fanów, nie tylko z Rybnika i okolic, ale i z całego świata. Choć pogoda była niesprzyjająca, równo z wybiciem godziny 20:00 i wejściem artysty na scenę, aż do samego zakończenia koncertu, deszcz zszedł na drugi plan. Liczyła się tylko muzyka! Na rybnickim stadionie spotkały się różne pokolenia. Tegoroczny koncert przyciągnął ludzi w każdym wieku; od tych najmłodszych po starszych - najwierniejszych fanów Stewarta.

Przejęty tłum skakał w rytm największych przebojów takich jak „Baby Jane” czy „Some Guys Have All The Luck”. Były też chwile zadumy i wspomnień artysty w spokojniejszych już melancholijnych klimatach. Wielkim zaskoczeniem był znakomity występ córki Roda Stewarta – Ruby, która została bardzo ciepło przyjęta przez publiczność.

Wisienką na torcie był utwór „Sailing” – muzyczny  bis, który niezwykle poruszył grono najwierniejszych fanów.

Za nami kolejny udany koncert (dla nas, jak do tej pory, najlepszy). Z niecierpliwością czekamy na kolejny. Mamy nadzieję, że z czasem Rybnik stanie się małą stolicą wielkich artystów.

Magda Szlehuber i Klaudia Sienkiewicz