Numer: 16 (336)
Data wydania: 16.04.13
Późne debiuty
Ewa Tkacz-Weber – na Śląsk trafiła z Lidzbarku Warmińskiego. Uprawia lirykę refleksyjną, a inspirację do swoich dzieł czerpie z doznań w kontemplowaniu dzieł malarskich, historycznych budowli oraz ruin, bo jak twierdzi zmuszają do myślenia. Z wielką przyjemnością pisze wiersze, limeryki oraz rymowanki dla ukochanego wnuczka. Od kilku miesięcy pracuje nad powieścią.
Niespełnione marzenie
Moment ich narodzin znamy
mieni się barwami tęczy
nasze marzenia i plany
często wiatrom trzeba wręczyć.
Jak powietrze są potrzebne
a że są od niego lżejsze
płyną z gracją sny podniebne
i te małe i najśmielsze.
Uwalniane są z oddechem
z westchnień same umykają
wyrzucane są ze śmiechem
w bólu z serca wyzierają.
Wyślizgują się mięciutko
z załamanych rąk w rozpaczy
zrobią miejsca nowym smutkom
gdy na łzy zabraknie naczyń.
Ulatują coraz wyżej…
Czy osiągną swoje nivo?
Czy te perły ktoś naniże
jako ekskluzywne dziwo?