Na czele bez zmian

Jedenasta kolejka rozgrywek GLPH nie przyniosła żadnych zmian na szczycie tabeli. Wciąż niepokonaną ekipą pozostaje drużyna Grzelec Power.

 

Lider rozgrywek spotkał się z zajmującym ósme miejsce w tabeli zespołem FC Tomsat i to rywale byli blisko sprawienia dużej niespodzianki. FC Tomsat już w pierwszej minucie objął prowadzenie i choć lider szybko wyrównał, zawodnicy rywali zdobyli jeszcze dwie bramki i to oni schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem. W drugiej części spotkania Grzelec Power szybko doprowadził do wyrównania, a w końcówce spotkania dołożył jeszcze dwa gole i zwyciężył 5:3.

 

Wicelider tabeli, zespół SKOK-u Kopernik zmierzył się z ekipą ISM. W pierwszej części spotkania padła tylko jedna bramka, wynik spotkania otworzył P. Konik i to ekipa SKOk-u prowadziła po pierwszych 20 minutach spotkania. Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej części spotkania. Gracze ISM byli blisko zwycięstwa, prowadząc w 27 minucie nawet 4:2. Jednak gracze SKOK-u od tego momentu zagrali naprawdę dobre spotkanie, zdobywając kolejno 5 goli i nie tracąc żadnego.

 

Aż 13 bramek padło w spotkaniu pomiędzy MHT Leszczyny  a Cules Team. Zespół MHT od początku spotkania kontrolował grę i ostatecznie rozgromił rywala 11:2. Aż pięć bramek strzelił w meczu Sz. Wawrzonkowski i dzięki tej zdobyczy bramkowej został liderem klasyfikacji strzelców. Zawodnik MHT ma na swoich koncie 24 trafienia.

 

(mon)