Numer: 42 (154)
Data wydania: 20.10.09
Puchar HLB Regio
W zeszłym togodniu po raz pierwszy w historii rozgrywek zorganizowano mecze pucharowe. Do walki o Puchar Ligi HLB Regio przystąpiły wszystkie zespoły, które uczestniczą w III edycji rozgrywek ligowych. Turniej składa się z czterech faz, w których drużyny rozegrają pomiędzy sobą spotkania w systemie pucharowym, czyli przegrany zespół odpada.
Do wielkiego finału awansują trzy drużyny, które w styczniu 2010 roku będą rywalizować o to trofeum. Już w I fazie rozgrywek Pucharu Ligi HLB Regio byliśmy świadkami niebywałych emocji oraz nieoczekiwanych rozstrzygnięć. Rozegrano 6 pojedynków, w których wzięło udział 12 zespołów, z kolei 6 ekip otrzymało tzw. wolny los, czyli awans do kolejnej rundy bez konieczności rozgrywania meczu.
Z całą pewnością spotkanie pomiędzy Lubar a Makro Cash & Carry było prawdziwym hitem tej fazy rozgrywek. Pojedynek rozpoczął się od mocnego uderzenia drużyny Makro, która w pierwszej części gry prowadził już 3:0. Tuż przed zakończeniem pierwszej części gry tzw. bramkę do szatni zdobył dla Lubaru Mateusz Dybaś. W drugiej połowie meczu oglądaliśmy już całkiem odmienną drużynę Lubar, która nie tylko odrobiła straty bramkowe ale zwyciężyła całe spotkanie 6:5. Kolejne zwycięstwo w rozgrywkach odniosła również drużyna REN CAR, która tym razem pokonała ekipę Tenneco Automotive 5:3. Classen Team, który ostatnio dosyć szczęśliwie uratował punkt w ligowym pojedynku tym razem nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy w spotkaniu i rozgromił grający w mocno osłabionym składzie Mc Donalds 10:1. Pewne zwycięstwo, a zarazem awans do kolejnej rundy zanotowała drużyna Rak and Roll, która pokonała debiutanta rozgrywek Auto MIX 5:0. Z awansu do kolejnej rundy może również cieszyć się Prakitker, który dzięki popisowi swojego bramkarza Rafał Klimka oraz wybornej strzeleckiej formy trio Gorywoda – Buszka – Chowaniec odprawił z kwitkiem Marat 8:4.
(mon)