Możesz dostać dwa mandaty za prędkość

GORZYCE Dwa tygodnie temu informowaliśmy o tym, że w miejscowości Gorzyce, na drodze krajowej nr 78 zostały wytypowane dwa miejsca, w których w przyszłym roku zostaną zainstalowane odcinkowe pomiary prędkości (OPP). Przypomnijmy, że zasada działania OPP polega na tym, że na początku i końcu kontrolowanego odcinka ustawione są urządzenia rejestrujące wszystkie pojazdy. System automatycznie odczytuje numery rejestracyjne i oblicza czas przejazdu pomiędzy sprawdzanymi punktami. Na jego podstawie obliczana jest średnia prędkość. Jeśli jest wyższa od dozwolonej, zarejestrowany przez urządzenia materiał jest przesyłany drogą elektroniczną do Centrum Automatycznego Nadzoru Nad Ruchem Drogowym (CANARD), gdzie przeprowadzane jest postępowanie mandatowe. Kierowca otrzymuje mandat na takiej samej zasadzie jak w przypadku zdjęcia z fotoradaru.

Dwa odcinki zamiast jednego

CANARD jest częścią Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego. W centrali CANARD  zapytaliśmy dlaczego w Gorzycach, na stosunkowo krótkim odcinku zostaną uruchomione aż dwa OPP. Jeden zaczynał się będzie mniej więcej na wysokości WOLOiZOL, a kończył za skrzyżowaniem ulicy Bogumińskiej z Raciborską (tym za szkołą). Drugi odcinek wytyczono kilkaset metrów dalej, między skrzyżowaniem ulic Rybnickiej z Piaskową i Kościelną, a siedzibą firmy Rembud. Z odpowiedzi CANARD wynika, że jednym z podstawowych kryteriów jakimi kierowano się, wytyczając OPP są m.in. jednolite limity prędkości na całej długości monitorowanego odcinka. CANARD nie mógł wytyczyć w Gorzycach jednego OPP od WOLOiZOL do Rembudu, bo nie pozwala na to istniejąca organizacja ruchu – zmiana ograniczenia prędkości oraz sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu obok Ośrodka Pomocy Społecznej. Fragment DK 78, zawierający oba wykluczające z monitoringu elementy został z OPP po prostu wykrojony. A zamiast jednego dłuższego OPP w Gorzycach zostaną zainstalowane dwa krótsze OPP, na których obowiązuje jednakowe ograniczenie prędkości i na których nie ma sygnalizacji świetlnej. To zarazem oznacza, że kierowcy, którzy przejeżdżając przez Gorzyce drogą krajową nr 78 nie zdejmą nogi z gazu, będą narażeni na dwa mandaty zamiast jednego.

Naukowcy pomogli wytypować miejsca kontroli

Oczywiście wszystko to przy założeniu, że system OPP przejdzie pomyślnie  toczące się właśnie testy. Wtedy OPP zostaną zainstalowane w 29 miejscach w całym kraju. Tylko i wyłącznie na drogach krajowych, zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, co było jednym z kryteriów przyznania unijnego dofinansowania na budowę systemu. Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Analiz CANARD podstawowymi kryteriami branymi pod uwagę w typowaniu odcinków, na których zainstalowane zostaną urządzenia rejestrujące – oprócz jednolitego limitu prędkości na monitorowanym odcinku – były również stan bezpieczeństwa, warunki techniczne dla urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i ich umieszczania na drogach publicznych. Brano pod uwagę również otaczającą potencjalne miejsce montażu urządzenia infrastrukturę. W typowaniu lokalizacji pomocne było opracowanie przygotowane na zlecenie GITD przez specjalistów z Politechniki Gdańskiej oraz Politechniki Krakowskiej, które stanowiło bazę metodologiczną służącą ostatecznemu ustaleniu miejsc i odcinków dróg, na których zostaną zainstalowane urządzenia rejestrujące.

Artur Marcisz