Większość gminy ma już górską wodę

GODÓW  Dwa tygodnie temu w wywiadzie udzielonym „Nowinom Wodzisławskim” prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu Wiesław Blutko stwierdził, że w kranach mieszkańców całej gminy Godów płynie czeska woda, lepsza niż ta, którą dostarcza Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe dla większości odbiorców wody z PWiK. – Na  tyle, na ile pozwalają warunki techniczne kupujemy od Jastrzębia czeską wodę na teren właściwie całej gminy Godów – mówił naszej gazecie Blutko. Co ciekawe, równo rok temu na posiedzeniu rady gminy w Godowie pytany o możliwość dostarczania do gminy czeskiej wody odpowiedział, że jest to niemożliwe ze względów technicznych. Dlatego w czeską wodę zaopatrywani byli tylko ci mieszkańcy, którzy mieszkali na obrzeżach gminy, bezpośrednio przylegających do miasta Jastrzębie.

Prezes swoje, wójt swoje

W tym samym numerze, w którym szef wodociągów twierdził, że czeska woda w Godowie już jest, w innym wywiadzie Mariusz Adamczyk, wójt Godowa sugerował, że jednym z argumentów, przemawiających za wystąpieniem z MZWiK (organu założycielskiego PWiK) i przejścia do Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji jest to, że dzięki temu gmina będzie zaopatrywana w lepszą, właśnie czeską wodę. – Rok 2015 będzie tym rokiem, w którym gmina wychodzi ze swoim majątkiem z MZWiK i przechodzi do JZWiK, tak by cała gospodarka wodno-ściekowa znajdowała się w jednych rękach. Ważnym powodem jest również to, że woda z Jastrzębia pozyskiwana od Czechów nie dość że jest tańsza, to jeszcze jest lepszej jakości od tej z Goczałkowic.

Na niższe stawki nie ma szans

Tym samym powstała różnica zdań. Bo z jednej strony szef wodociągów stwierdził, że Godów czeską wodę ma, z drugiej strony wójt Godowa sugerował, że gmina taką możliwość zyska po przełączeniu do wodociągów w Jastrzębiu. Sprawdziliśmy więc, jak to z tą czeską wodą na terenie Godowa jest. Okazuje się, że prawda leży pośrodku. W ciągu roku sytuacja uległa sporej zmianie i obecnie rzeczywiście w czeską wodę zaopatrywani są nie tylko mieszkańcy sąsiadujących z Jastrzębiem obrzeży gminy. – Od pewnego czasu czeska woda płynie w kranach mieszkańców praktycznie całych Gołkowic, Skrbeńska, Godowa, Łazisk, a także części Skrzyszowa mniej więcej do krzyża obok przedszkola. Tyle udało się uzyskać poprzez zwiększenie ciśnienia wody dostarczanej PWiK przez Jastrzębie. W pozostałych miejscowościach jest to albo woda mieszana, albo woda z GPW – tłumaczy Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Jego zdaniem do Jastrzębia i tak warto się przełączyć, bo wówczas czeską wodę zyska cała gmina, a poza tym będzie ona tańsza. Obecnie nie ma możliwości, by mieszkańcy gminy zaopatrywani w wodę z Czech płacili za nią tyle ile płaci się w Jastrzębiu. Jej dostawcą do prywatnych odbiorców w dalszym ciągu jest PWiK, a polityka przedsiębiorstwa wyklucza stosowanie różnych taryf dla swoich klientów.

(art)