Po studiach do zawodówki

Z porad może skorzystać każdy. – Osoby, które dopiero wybierają ścieżkę edukacyjną lub zawodową, albo takie, które chcą się przekwalifikować – wyjaśnia Katarzyna Augustyniak, doradca zawodowy w PCKU.

Test prawdę ci powie

Jaki przebieg ma spotkanie z doradcą? Jednym z jego elementów jest test preferencji zawodowych. – Dzięki niemu zainteresowany może dowiedzieć, się, jaka branża jest najwłaściwsza, jeśli weźmie się pod uwagę jego zdolności i umiejętności. Naturalnie taki test nie jest traktowany jak wyrocznia, ale może w znacznym stopniu pomóc – uważa Katarzyna Augustyniak i podaje kilka przykładowych pytań w teście: „słynę z tego, że zawsze mam wzorowy porządek w dokumentach”, albo „myślę, że mógłbym wyrazić siebie za pomocą jakiejś twórczej działalności, np. malowanie, taniec, rzeźba”.

W odpowiedzi na potrzeby rynku pracy

Ważnym elementem spotkania jest przedstawienie listy zawodów deficytowych i nadwyżkowych. – Każdego roku przygotowuje ją Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach – informuje doradca zawodowy. W 2012 roku wśród nadwyżkowych, a więc tych, które dawały nikłe szanse na zatrudnienie w województwie śląskim, znalazły się: technik żywienia i gospodarstwa domowego, technik technologii odzieży, specjalista ds. badań społeczno-ekonomicznych, filolog – filologia obcojęzyczna, technik hotelarstwa, technik technologii drewna, technik ekonomista oraz technik organizacji usług gastronomicznych. Z kolei zawody deficytowe to: kierownik ruchu w zakładzie górniczym, monter ociepleń budynków, pracownik ochrony fizycznej I stopnia, kierowca ciągnika siodłowego, spawacz metodą MIG, sprzedawca w branży mięsnej, ustawiacz maszyn do obróbki skrawaniem i opiekun osoby starszej. – Są to zawody, które dają szansę na znalezienie pracy również w powiecie wodzisławskim.Dlatego w naszej ofercie edukacyjnej mają znaleźć się kierunki, które będą odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku pracy – wyjaśnia Bożena Rączka, dyrektor Powiatowego Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wodzisławiu.

Zawodówka w cenie

Co ważne, coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że rynek pracy jest zmienny i wymaga dużej elastyczności, a w wielu wypadkach konieczności pójścia na kompromis. - Przychodzą osoby nawet po studiach wyższych i chcą ukończyć kwalifikacyjny kurs zawodowy, np. technika-mechanika czy technika-elektryka - zaznacza Katarzyna Augustyniak. Dodaje, że są też przypadki, że młodzi ludzie z tytułem magistra decydowali się na dalszą edukację w szkole zawodowej. – Stanowisko doradcy zawodowego jest niezwykle ważne i potrzebne. Nie każdy jest w stanie świadomie wybrać ścieżkę kształcenia. Z kolei osoby, które chciałyby się przekwalifikować, wcale nie muszą rozpoczynać trwającej kilka lat nauki w kolejnej szkole. Kwalifikacyjne kursy zawodowe, których całą gamę oferuje nasza placówka, umożliwiają zdobycie nowego zawodu w znacznie krótszym czasie. Właśnie rolą doradcy zawodowego jest pokazanie możliwości łączenia kwalifikacji. Tego, co już posiadam, z tym, co jeszcze warto ukończyć, by zdobyć nowy zawód i stać się atrakcyjnym na rynku pracy – puentuje dyrektor Rączka.

(mas)