Górnicy bliżej awansu

Mecz toczył się o przysłowiowe 6 punktów. Obie drużyny plasują się bowiem na samym szczycie tabeli i wraz z Rymerem Rybnik walczyć będą o awans do IV ligi.
 Bohaterem pszowskiej drużyny został Dawid Widenka, który strzelił dwie bramki. Mecz ułożył się bardzo szybko. Pierwsza bramka padła już w 8. minucie, kiedy błąd popełnił golkiper Naprzodu i wybił piłkę wprost pod nogi Widenki. Ten nie namyślał się długo i celnym strzałem otworzył wynik. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Składna akcja „górników” z Pszowa prawą stroną boiska, dośrodkowanie do nie pilnowanego Tycjana Liberackiego i piłka po raz kolejny zatrzepotała w bramce gospodarzy. Wydawać by się mogło, że już jest po meczu, ale gospodarze nie dawali za wygraną. Raz za razem atakowali bramkę Górnika. Szczęścia próbował m.in. Tomasz Pluta, który kilka razy wypróbował czujność Daniela Szkuty.
Trzecia bramka, która całkowicie odebrała nadzieje gospodarzy na korzystny wynik w tym meczu padła w 30. minucie. Znakomite podanie z lewej strony dostał Dawid Widenka, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej siatki. Jedyna bramka, która zasiliła konto gospodarzy padła w drugiej połowie spotkania, ale – jak się później okazało – tylko zmniejszyła nieco rozmiar porażki. Przegrana odsunęła klub z Syryni na trzecie miejsce w tabeli. Na pozycji lidera pozostają Rymer Rybnik i Górnik Pszów. Oba te zespoły mają po 57 punktów. Marcin Macha