Zawodnik ukarany za wybryk na meczu Zameczek Czernica – Płomień Kobyla

Michał Piątek, 23-letni zawodnik LKS Płomień Kobyla, który podczas meczu B klasy pomiędzy Czernicą a Kobylą naruszył nietykalność cielesną sędziego Grzegorza Piwowarczyka usłyszał wyrok wydziału dyscypliny Podokręgu Racibórz.

Gracz Płomienia Kobyla został zawieszony w prawach zawodnika na 10 miesięcy. Oznacza to, że na boisko wrócić może najprędzej na rundę wiosenną sezonu 2014/15.

– Spotkanie odbyło się w spokojnej atmosferze, bez kłótni. Każdy przedstawił swoje żale. Zawodnik przeprosił wszystkich zgromadzonych i tłumaczył, że wszystko działo się w ferworze walki toczonej o awans do A klasy. Zawodnik z sędzią podali sobie rękę na zgodę – powiedział Stefan Pytlik, przewodniczący wydziału dyscypliny Podokręgu Racibórz.

Na zgromadzeniu przy Londzina byli obecni: sędzia Grzegorz Piwowarczyk, Michał Piątek, przedstawiciele z Czernicy i prezes Wieczorek z Kobyli oraz członkowie WDPR.

Prezes Płomienia Kobyla w rozmowie z nami powiedział, że po pół roku kary będą starali się o umorzenie. – Będziemy czekać aż Michał wróci do drużyny, bo on sam chce grać, a nie rozrabiać. Na spotkaniu wspomniałem, że sędzia Piwowarczyk też powinien zostać ukarany za odepchnięcie Michała. Miałem również żal, że sędzia podczas meczu nie ukarał zawodnika nr 18 z Czernicy, który popchnął kibica – powiedział Mirosław Wieczorek, prezes Płomienia Kobyla.

kozz