Rubryka czytelnika

Przepłacam na zdrowie

Kazimierz Krawczyk, 83-letni raciborzanin jest zbulwersowany różnicami cen w raciborskich aptekach. Kupuje od lat ten sam medykament w aptece w pobliżu swego domu i przecierał oczy ze zdumienia gdy znalazł go w aptece szpitalnej o 3 zł taniej. Nie mógł się temu nadziwić i przyniósł nam do redakcji paragony z obu placówek. – Młodsi klienci znajdą tańszy towar bez wysiłku, starszym schorowanym przychodzi często przepłacać za konieczny na co dzień specyfik – narzeka pan Kazimierz.

Bezsenne noce

Brawo decydenci! Dzięki waszemu (prezydent miasta, prezes spółdzielni Nowoczesna) szeroko pojętemu zmysłowi biznesu klienci baru przy ulicy Żółkiewskiego po odpowiednim podkładzie barowym mają przypływ energii i nie tylko regularnie budzą okolicznych mieszkańców o godz. 2.00 czy 4.00 w nocy głośnym krzykiem, waleniem po blachach budynku okalającego bar i zabarwieniem krwią okolicy baru ale też dla zabawy wzniecają na przykład mały ogieniek.

Autobus na zakupy

W Nowinach Raciborskich przeczytałem tekst „Kurs typowo handlowy”, w którym mieszkańcy Markowic za pośrednictwem radnego Mandrysza wnioskują o uruchomienie kursów autobusowych między dzielnicą Markowice, a C.H. Auchan przez ulicę Olimpijczyka. Jako mieszkaniec Markowic i osoba korzystająca z autobusów komunikacji miejskiej popieram powyższy pomysł, jednak mając na względzie to, że od kilku lat w Raciborzu nie uruchomionio zbyt wielu nowych kursów, a temat ten jest odsuwany przez Urząd Miasta oraz przewoźnika – PK na dalszy plan, mogę zaproponować, żeby w ramach oszczędności (bez konieczności podsyłania autobusu „na pusto” do Markowic) po prostu w czasie przerwy na pętli w Markowicach to autobus linii nr 8 wykonywał przedłużony kurs do Auchan przez ulicę Olimpijczyka. Koszty tego przedsięwzięcia przy 2 kursach dziennie wydają się relatywnie niskie.