Krzyżanowice śpiewały Pannie Maryi

9 maja gotyckie mury świątyni już od rana wypełniły się śpiewem. O godz. 9.00 odbyła się msza św. z oprawą muzyczną zespołu wokalnego – Studenci PWSZ w Raciborzu, którym dyrygował Andrzej Rosół. Grupę tworzą głównie studenci II roku filologii angielskiej. Pomagają sobie śpiewem w zajęciach z tzw. emisji głosu. Studenci zaznaczyli swą obecność w kościele również w sferze wizualnej (i nie chodzi o piękne dziewczęta). Tuż za głównym wejściem kościoła ustawiono sztalugi z pracami raciborskich żaków. Przepełnione głębią, wyeksponowane dzieła sztuki, przyciągały wzrok większości parafian.

 

O godz. 10.20 przed ołtarz bezszelestnie wyszli członkowie Chóru św. Anny z Krzyżanowic pod przewodnictwem Leonarda Fulneczka. Grupa wykonała trzy monumentalne pieśni. Ci, którzy zamknęli oczy, mogli poczuć jak muzyka oddziałuje na wszystkie zmysły. Do kościoła wleciał szlachetny, fantasmagoryczny ptak usłany w barwy dźwięku. – W tym roku obchodzimy 25-lecie istnienia naszego chóru. Jest nas około 35 osób, w każdej grupie wiekowej. Najmłodszy śpiewak ma 11, a najstarszy ponad 70 lat. Zapraszamy wszystkich chętnych do wspólnego śpiewania – mówił po występie Leon Fulneczek.

 

Po występie chóru, świątynię wypełnił głos kapłanów. Msza była okazją do przybliżenia wiernym objawienia Matki Bożej Fatimskiej. 13 maja 2010 r. była 93 rocznicą pierwszego objawienia. Ksiądz Krzysztof w kazaniu ciekawie opisał historię tej ważnej dla chrześcijan daty. Zaznaczył, aby nie oczekiwać od Boga tak spektakularnych cudów.  – Nie rozumiemy znaków czasu, choć Bóg działa tak blisko nas. Wierzysz w to? – pytał retorycznie wiernych. Na mszy obecni byli strażacy, w których intencji odbyła się ta niedzielna celebracja liturgiczna.

 

O godz. 13.50 wystąpił Chór mieszany „Cantate Domino” z parafii św. Prokopa w Opawie. 10 minut później odbyła się kolejna msza święta z oprawą muzyczną czeskich śpiewaków pod dyrygencją Wenduliego Foltynowa.

 

(woj)