Fotoreporterzy zdradzili tajniki warsztatu
4 lutego w Katowicach odbyło się spotkanie z uznanymi fotoreporterami Gazety Wyborczej. Uczestniczyli w nim redaktorzy naczelni i reporterzy naszego Wydawnictwa Nowiny.
Frekwencja na spotkaniu była tak duża, że przeniesiono je z Galerii Piętro Wyżej, gdzie pierwotnie miała się odbyć, do teatru Korez. Fotoreporterzy Gazety Wyborczej pokazali zdjęcia, które nie zmieściły się na wystawie "Ludzie, wydarzenia, przemiany. 20 lat fotografii Gazety Wyborczej".
O swojej pracy i doświadczeniu warsztatowym opowiedzieli: Damian Kramski, fotografujący wydarzenia w Afganistanie, Sławomir Kamiński, który uwiecznia na fotografiach to co dzieje się w polskim sejmie, Piotr Wójcik, szef działu foto GW, Bartłomiej Barczyk i Grzegorz Celejewski, zajmujący się fotografowaniem Śląska. Publiczność zadawała dociekliwe pytania.
Co sprawia, że czołowi fotoreporterzy robią tak doskonałe zdjęcia? Być może to, o czym wspomniał Sławomir Kamiński: - W pracy cenię sobie najbardziej refleks, umiejętność podzielnej uwagi i koncentrację. Te cechy - według mnie - warunkują fotograficzną wiarygodność.
(e)
dobry dziennikarz powinien być obiektywny , niezależny od jakiegokolwiek urzędu czy osób sprawujących władzę,rzetrelność ponad wszystko,
Poziom merytoryczny Nowin skoczył w tydzień po skończeniu współpracy z wawem. Pod koniec wygaszał gazetę umieszczając tylko teksty z BIP-u. Obecne Nowiny są po prosty ciekawszeTeraz, z tego co dowiedziałem się od byłych pracowników powoli idzie na dno. Poza tym, że Nowiny są jedyną GAZETĄ ( darmowe gazety od wawa, billi i Auchan trudno nazwać gazeta) w tej chwili na rynku raciborskim. Nowiny kładą innych go na łopatki nie tylko jesli chodzi o poziom zdjęć ale i jakość artykułów. Cóż, człowiek, który był za słaby aby zostać prawnikiem nie zostanie rzetelnym dziennikarzem pisząc dla urzędów.
to szczególny rodzaj dziennikarza,który nie opisuje wydarzeń słowem ,lecz ilustruje je zdjęciami,to praca w terenie , nie rzadko w innym kraju np.w Afganistanie, dzięki fotoreporterom wiemy co dzieje się w kraju i na świecie,
I dzięki temu, Nowiny przerodzą się za niedługo w galerię :) Będziemy chodzić do Nowin oglądać zdjęcia, bo tylko to pozostanie, jak poziom merytoryczny będzie nadal tak spadał. Jako czytelnik proszę, zróbcie coś z tym, bo upadnie wielka tradycja wydawnicza w Raciborzu.
I dzięki temu w Nowinach są takie zdjęcia:)