Mszana jak fatamorgana - czyli Złośliwy Przegląd Miesiąca
Na spotkaniu w sprawie przyszłości placu Długosza radny powiatowy Dawid Wacławczyk podał przykład placu zabaw w Mszanie, jako ewentualnej inspiracji dla Raciborza.
Według radnego pielgrzymują tam rodzice z dziećmi z okolicznych miast, także z Raciborza. Zapytany o to mój znajomy z Mszany zdziwił się bardzo, że takie cuda zwiastują na temat jego wsi. Według niego, z budowli nadzwyczajnych to mają tylko słynny most nad autostradą. Z tym, że nie radzi się wzorować, bo przez ten poprawiany przez 4 lata most to cała Polska się z nich śmiała. Nie śmiem kwestionować orientacji w terenie u pana radnego, ale w tej sytuacji może jakiś redaktor zapytałby go czy dalej upiera się przy Mszanie. Bo jeśli tak, to trzeba by jeszcze sprawdzić Mszanę Dolną na Podhalu.
Bożydar Nosacz
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Ludzie
Wiceprezydent Raciborza
Szkoda, że nikt nie zadał sobie pytania o co dokładnie Radnemu chodziło, dokładnie czy aby na pewno Mszanę. Bo prawdopodobnie o Marklowice, to jest sąsiednia gmina. Być może jest tak, iż z punktu widzenia raciborskiego powiatu Marklowice i Msza to jedno. Jak Krzanowice i Krzyżanowice, abo Ruda Kozielska i Rudy Raciborskie, albo Turza Śląska i Turze. Szkoda, że ani radny nie podał właściwego (prawdopodobnie) przykładu, ani autor "Złośliwego przeglądu miesiąca", nie zrobił nić poza wytknięciem omyłki.
Pan Wacławczyk to taki książkowy przykład polskiego polityka, radnego, czy t.p. - nie wie o czym, ale pierdzieli.
Czyż nie należy doceniać siłą pijaru? W świadomości po reklamowej niesamowity plac zabaw w Mszanie istnieje, a w rzeczywistości go nie ma. Gdyby władze gminy zamiast na autoreklamę pieniądze wydały na taki obiekt, na pewno zachwycałby dzieciaki i rodziców nie tylko z naszego województwa ! :)