Wybory samorządowe 2014: Racibórz i powiat raciborski

- Marku! Dalej Cię szanujemy i cenimy. Dalej życzymy Ci jak najlepiej. To, że nie możemy dalej politycznie współpracować w jednej drużynie, nie może przekreślić szacunku jakim Cię obdarzamy - pisze Dawid Wacławczyk w imieniu radnych i zarządu RSS Nasze Miasto.

W związku z zaprezentowanym w mediach stanowiskiem powiatowej struktury Prawa i Sprawiedliwości w Raciborzu po części odnoszącym się do mojej osoby proszę o publikację mojego stanowiska w tej sprawie.

W związku z opublikowanym dziś na Państwa portalach listem pani Anny Ronin, w którym odnosząc się m.in. do mojego oświadczenia, ujawniła treść naszej prywatnej korespondencji i zarzuciła mi m.in. szantaż, proszę o opublikowanie mojego wyjaśnienia w tej sprawie w raz z pełną korespondencją, na którą powołuje się kandydatka na...

- Oburzające jest, że kandydaci uciekają od zmierzenia się w publicznie dostępnej debacie na temat przyszłości Raciborza, chociaż niewątpliwie społeczeństwo sygnalizuje potrzebę bliższego poznania ich zamierzeń - czytamy w oświadczeniu PiS.

Szanowni Państwo, pierwsza tura wyborów prezydenckich w Raciborzu przyniosła kilka wniosków. Po pierwsze: 62% wyborców opowiedziało się przeciwko dalszym rządom Mirosława Lenka. Po drugie, na mocy decyzji wyborców – liderką opozycji i nadzieją na zmianę polityki raciborskiego samorządu jest obecnie Anna Ronin. To najuczciwszy i najprostszy wniosek!

Szanowni Państwo w związku z szeregiem publikacji na mój temat, głównie oświadczeń byłych i obecnych radnych, których treść godzi w moje dobre imię wnoszę o publikację niniejszego pisma. Redakcje, zgodnie z literą prawa prasowego, mają obowiązek podawania rzetelnych informacji, a takich, niestety, brakuje.

Z kim Michał Fita zamierza współpracować w nowej radzie miasta? Na kogo odda swój głos w drugiej turze wyborów prezydenckich? Co przesądziło o jego sukcesie w wyborach do rady? Zachęcamy do lektury.

Tani marketingowy chwyt, czy poważny zarzut? Mirosław Lenk z rozbrajającą szczerością przyznaje, że na uczestnictwo w debacie nie brał urlopu. Jak to tłumaczy? Zachęcamy do lektury.

Drodzy Raciborzanie – jako, że zwróciło się do mnie mnóstwo osób z pytaniem na kogo zagłosować, a raciborskie media dopytywały, komu udzielę poparcia, czuję się w obowiązku oświadczyć, że w mojej opinii w najbliższych wyborach przyszło nam wybierać między dżumą, a cholerą.

Takie pytanie wolno zadać, kiedy porównuje się Pani fenomenalny wynik w walce o prezydenturę z ostatnim, 23 miejscem w Radzie Miejskiej. Przestrzeń pomiędzy liczbą głosów 5533, a liczbą 186 zieje pustką i przez to wywołuje niepokój.

Zapytaliśmy Izabelę Kloc senatora PiS, która wspierała kampanię kandydata na prezydenta o opinię na temat możliwości koalicji PiS - Mniejszość Niemiecka.

Kandydatka Mniejszości Niemieckiej mówi, że zatrzymał ją natłok obowiązków i krytykuje RIG za dotychczasową pasywność w dyskusji nad stanem przedsiębiorczości w mieście.

Pod koniec wczorajszej debaty w hotelu Racibor doszło do incydentu między dwiem paniami z przeciwnych obozów politycznych. Zuzanna Ortmans popierająca Annę Ronin wdała się w ostrą dyskusję z wiceprezydent Ludmiłą Nowacką.

Ubiegający się o trzecią kadencję na stanowisku prezydenta Raciborza Mirosław Lenk wydał oświadczenie dotyczące nieobecności Anny Ronin na zorganizowanej przez Raciborską Izbę Gospodarczą debacie.

Były kandydat na prezydenta Raciborza powiedział nam, że zrobi to w formie oficjalnego oświadczenia, które wyda w piątek lub sobotę.

Anna Ronin ogłosiła dziś, że o ile wygra wybory, to zaproponuje Dawidowi Wacławczykowi fotel wiceprezydenta Raciborza. Przypomnijmy, że jako trzeci kandydat odpadł on po pierwszej turze wyborów prezydenckich w mieście. Kandydatka KWW Mniejszość Niemiecka argumentuje zwarcie szeregów tym, że ma z Dawidem Wacławczykiem wspólną wizję...

Walczący o kolejną kadencję prezydent Mirosław Lenk zyskał potężnego sojusznika. - Ja wybieram przewidywalność - napisał na swoim facebooku kontrkandydat Mirosława Lenka z poprzednich wyborów, radny Robert Myśliwy.