Minął tydzień od publikacji pierwszych zdjęć pojazdów, których kierowcy zapominają o elementarnych zasadach ruchu drogowego. Dziś chcielibyśmy przedstawić kolejnych mistrzów parkowania z minionego tygodnia.

Wraz z rozpoczęciem nowego roku rybnicka straż miejska zaczęła publikować zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów, wykonane przez funkcjonariuszy. Zdjęcia te powstały w przeważającej większości podczas podejmowanych interwencji, zgłaszanych przez mieszkańców Rybnika.

Rybniccy strażnicy miejscy interweniowali w dzielnicy Śródmieście po zgłoszeniu anonimowej osoby w sprawie spalania odpadów.

Mimo chwilowego ocieplenia, za nami już kilka dni, kiedy w nocy temperatura spadła poniżej zera. Służby jak co roku zwracają się z apelem: - Nie pozostawajmy obojętni wobec osób, które zmuszeni sytuacją życiową, pozostali bez dachu nad głową. Pamiętajmy, że nasze krótkie zainteresowanie, wykonanie jednego telefonu, może uratować komuś życie.

W ostatnich dniach rybniccy strażnicy przeprowadzili 19 kontroli posesji. W 2 przypadkach ujawnili spalanie odpadów, a w jednym z pieców centralnego ogrzewania znaleźli metalową prowadnicę szuflady.

Rybniccy strażnicy miejscy otrzymali wezwanie do nietrzeźwej osoby, która miała leżeć na chodniku. Zdaniem osoby zgłaszającej mężczyzna leżał na ławce, jednak spadł z niej i nie potrafi wstać o własnych siłach.

O leżącym na klatce schodowej mężczyźnie powiadomił dyżurnego Straży Miejskiej w Rybniku mieszkaniec dzielnicy Smolna.

W minioną sobotę dzielnicowy Straży Miejskiej w Rybniku przeprowadził rozmowę z mieszkańcem Śródmieścia. Była to dość nietypowa wizyta straży miejskiej w jednym z budynków, znajdujących się w Rybniku.

W miniony weekend strażnicy przyjęli zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który znajdował się na ul Chrobrego w Rybniku. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości, alkomat wskazał wynik powyżej 4 promili. W związku z tym na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.

Do rybnickich strażników dociera coraz więcej głosów o nieprawidłowym postoju pojazdów, ale także o śmieciach pozostawianych przez osoby, które korzystają z przygotowanych do rekreacji urządzeń.

W minioną niedzielę, wczesnym rankiem, grupa młodych mężczyzn postanowiła przypomnieć sobie lata swego dzieciństwa i sprawdzić jak to było podczas zabawy na ustawionych na rynku, bujających się urządzeniach na monety.

Strażnicy miejscy z Rybnika zatrzymali mężczyznę, który zaczepiał młode kobiety w rejonie ulicy Rudzkiej w Rybniku.

W poniedziałkowy wieczór wóz Straży Miejskiej jeździł po ulicach Wodzisławia, po osiedlach oraz (w asyście policji) po Rodzinnym Parku Rozrywki Trzy Wzgórza. Przez megafon słychać było głośny apel do mieszkańców o pozostanie w domach.

To mgła? Nie. To pożar domu? Nie. To dym z kominów domów jednorodzinnych przy ul. Górnośląskiej, Pokładowej i sąsiadujących. Dokładnie na granicy Radlina i Rybnika. Smog był tak gryzący, że utrudniał oddychanie, mimo, że najbliżej położone czujniki jakości powietrza w Radlinie i Niedobczycach nie wskazywały dużych przekroczeń norm pyłów.

W minioną sobotę strażnicy interweniowali na terenie Dworca Komunikacji Miejskiej przy ul. Budowlanych. Interwencję zgłosił operator monitoringu. Przebywającemu w poczekalni mężczyźnie z nogi leciała krew, jednak w takiej ilości, że na posadzce powstała kałuża.

W ubiegłym tygodniu do dyżurnego Straży Miejskiej w Rybniku zadzwonił przestraszony mieszkaniec dzielnicy Zamysłów twierdząc, że w ogródku ma węża i boi się do niego podejść.

W czwartek 12 kwietnia dzielnicowi straży miejskiej interweniowali w sprawie spalania odpadów w dzielnicy Niedobczyce.