jedno i drugie jest złe. Wiele zawiliły kadry w ZOZ i osoby które zajmują się naborem pracowników. Ale jeśli przyjmowano byle kogo (z całym szacunkiem dla części świetnej kadry w ZOZ) to jak ma być?! Nie każdy kto ma dyplom ratownika, pielęgniarki czy lekarza nie nadaje się na izbę, tak samo jak nie każdy nadaje się na ratownika-kierowce. W ZOZ jednak takim nowym Mercedesem Sprinterem jeździ prawie cała załoga!!! Dziś ty jutro ja a pojutrze Janusz z Burakowa. Ja jestem ciekaw czy dyrektor albo wicedyrektor ZOZ daliby swój samochód 20 ludziom żeby sobie codziennie jeździł nim kto inny? O swoje to dba każdy ale o zakład publiczny nikt.
Napisany przez zxc, 12.05.2017 14:15
Najnowsze komentarze