Uniwersytet Trzeciego Wieku

Matematyczne zmagania

Chciałam umieć błyskawicznie
poziom Twych uczuć rozpoznawać
dokładnie – wręcz matematycznie
nic nie ujmować, nie dodawać.

Trudna do zanalizowania
geneza ludzkich uczuć bywa.
Zbyt trudny do porachowania
procent prognoz i przewidywań.

Ile czego na plus lub minus?
Pod jakim kątem trzeba zmierzyć?
Jak się oblicza ten cosinus?
Jak w otrzymany wynik wierzyć?

Wziąć w nawias i podzielić może?
Lub podnieść lepiej do kwadratu?
Co zrobić, by nie wyszło gorzej?
Jak wyjść na plus z tych tarapatów?

Jaki wzór trzeba zastosować
by złamać szyfr tej kombinacji?
I do każdego dopasować
trafnie i bez manipulacji?

Szablonem miłość? Pod jaki wzór?
Co zrobić, gdy zostanie reszta?
Dla wielu nie do przebycia mur.
Matematyk życia nas zbeszta.

Akcje lecą na łeb, na szyję.
Wyższe uczucia bliskie zera.
Dziwne, choć w każdym serce bije
ratunek widzą w komputerach.