Numer: 29 (1053)
Data wydania: 17.07.12
Byliśmy stolicą policji
To był wyjątkowy dzień dla miejscowych stróżów prawa. Zwykle święto policji to przemarsz pod pomnik w parku zamkowym i skromny poczęstunek we własnym gronie. Tymczasem 15 lipca do miasta zjechali dostojnicy kościelni, by odprawić tu mszę dla mundurowych, zaproszenie przyjął komendant główny policji a w przemarszu przez miasto wzięły udział liczne kompanie honorowe formacji strzegących prawa i porządku.
A wszystko to z okazji wojewódzkich obchodów policyjnego święta, po raz pierwszy organizowanego poza Katowicami. Mszę odprawili biskupi Zimoń i Kusz, święcąc nowy sztandar raciborskiego garnizonu. – Policjanci są tymi posłanymi, wybranymi i widzącymi. Rola ich służby w nowej ewangelizacji jest szczególna. Mają wyrzucać złe duchy. Ale je wpierw trzeba rozeznać a później zapanować nad złem, które się rozszerza. Jesteśmy wam za to wdzięczni. Co by to było, gdyby was nie było – Gerard Kusz kierował te słowa do funkcjonariuszy. Z kościoła uroczystości przeniosły się na Zamek Piastowski, gdzie wręczono miejscowym policjantom nowy i pożegnano stary sztandar. Ufundowały go samorządy, a przekazał Tadeusz Wojnar, szef rady miasta. Komendant główny policji – nadinspektor Marek Działoszyński – na dziedzińcu zamkowym dokonał przeglądu zebranych oddziałów. Do Brzezia wysłano delegację ze zniczami i wieńcem, aby oddała cześć policjantom zamordowanym w 1940 roku w Ostaszkowie – upamiętnia ich obelisk w dzielnicy miasta.
Komendant wojewódzki policji Dariusz Działo i dyrektor szkoły policji w Katowicach Jarosław Kaleta byli gospodarzami uroczystości. Uczestniczyli w nich włodarze wielu śląskich miast, policjanci m.in. z Holandii, Niemiec i Włoch. – Tymi obchodami honorujemy zasługi naszej formacji. Czynimy to po raz pierwszy poza Katowicami – podkreślał komendant Działo, dla którego, jako nowego komendanta, było to pierwsze święto policji. Zaznaczył, że okazją jest nadanie sztandaru raciborskiemu garnizonowi – symbolu historii, tradycji i godności.
Starosta raciborski Adam Hajduk jako przewodniczący komitetu społecznego fundacji sztandaru zaczął przemowę od słów, że Racibórz to dziś bodaj najbezpieczniejsze miejsce na Śląsku, bo tyle tu policji. – Pełnicie służbę trudną i odpowiedzialną. Tym sztandarem ufundowanym przez samorządowców dziękujemy za codzienną solidną pracę – powiedział ze sceny.
Młodszy inspektor Paweł Zając, komendant powiatowy, określił nadanie sztandaru dla raciborskiego garnizonu jako wielkie wyróżnienie i zapewnił, że strony społeczności docenią pracę stróżów prawa. – Honor, duma i najwyższa wartość etosu zawodowego – wymieniał czego symbolem jest sztandar dla komendy. Szczególnie podziękowania skierował do Tadeusza Wojnara, przewodniczącego rady miasta Racibórz. – Funkcja sztandaru przypomni nam o powadze służby. Będzie nas do niej mobilizował – podkreślił.
Komisarz Sebastian Dworak, naczelnik wydziału ruchu drogowego odczytał akt nadania sztandaru, a gwoździe honorowe przybili jego fundatorzy.
Podczas akademii na zamku wręczono medale i odznaczenia, m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, który przyznano Andrzejowi Probie, założycielowi związków zawodowych w śląskiej milicji, wydalonemu z kraju w czasie stanu wojennego.
(ma.w)