Częstochowa zdobyta

Prowadząc 2:0 w rywalizacji play off wystarczył naszym siatkarzom jeden zwycięski mecz, by zachować II-ligowy byt i dalej walczyć o 5 miejsce w tabeli. Podopieczni Dariusz Daszkiewicza przystąpili do spotkania bardzo skoncentrowani, co natychmiast odbiło się na nerwowości w pierwszej części I seta. Rywal objął na krótko prowadzenie. Urozmaicona gra, dobry atak w wykonaniu przede wszystkim Śmiatka, Kabzińskiego i Banaka, skuteczy blok, w czym celowała para Tolewski, Surtel wspomagani Banakiem sprawiła, że pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wygraną raciborzam do 15.

Drugi set także bez większej historii. Zwycięstwo w tej partii do 18. Drużyna Rafako w każdym elemencie sztuki siatkarskiej była zespołem lepszym. Dobrze rozgrywał, będąc także dobrym „duchem” kapitan gospodarzy Paweł Wrzeszcz.

Trochę niepokoju wprowadzili siatkarze w trzecim secie. Po szybkim objęciu prowadzenia, które w pewnym momencie wynosiło 14:8 jakby „zeszło” powietrze w drużynie Rafako. Wykorzystali to częstochowianie, którzy doprowadzili do remisu, mając niekiedy punkt przewagi. Jednak końcowa mobilizacja przyniosła efekt i zwycięstwo w trzeciej odsłonie spotkania 27:25 i w całym meczu 3:0. Tak więc „Częstochowa została zdobyta”.

210 widzów (wg wyliczeń kierownika hali OSiR-u Zbigniewa Olaniszyna) cieszyło się wraz drużyną i prezesem Rafako Janem Stecem ze zwycięstwa. Pierwszy sezon gry II-lidze i utrzymanie drużyny w tej klasie rozgrywkowej stało się faktem. Plan minimum został więc osiągnięty i to przed czasem. Zwycięstwo z AZS-em sprawiło, że Rafako walczyć będzie już niebawem o piąte miejsce z Bustanem Nysa.

Wśród widzów dostrzegliśmy sekretarza powiatu i byłego wiceprezydenta Raciborza Mirosława Lenka, który powiedział: najważniejsze jest zwycięstwo. 3:0 w play ffie sprawiło, że Racibórz w dalszym ciągu ma drużynę w II-lidze. Gratuluję siatkarzom, trenerowi i działaczom tego osiągnięcia. Nie chciałbym mówić tu o poziomie gry, ponieważ nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale jako kibic i sympatyk siatkówki dostrzegam znaczną poprawę gry w porównaniu z początkiem rozgrywek. Myślę, że siatkówka na dobre zagościła w naszym mieście nawiązując do dobrych tradycji tej dyscypliny sportu.

Rafako Racibórz - DELIC-POL-NORWID AZS II Częstoichowa 3:0 (25:15, 25:18, 27:25). Końcowy stan rywalizacji w play off 3:0.
Rafako Racibórz: P. Wrzeszcz, T. Surtel, A. Kabziński, P. Banak, M. Tolewski, A. Śmiatek, M. Ratajczak (libero), K. Prusakowski, A. Kurdziel, D. Janc, M. Gonsior. Trener: D. Daszkiewicz, kierownik drużyny: M. Banak, lekarz B. Hanslik, masażysta: M. Sroka.
DELIC-POL-NORWID AZS II Częstochowa: N. Milicevic, M. Słomczyński, E. Woźniak, A. Gościniak, P. Skrok, P. Słomczyński, M. Doliński, M. Engel, M. Wojtyna (libero), J. Pić, T. Miarka. Trener: A. Kowalski.
Obsada sędziowska: W. Niemczura (Węgierska Górka), B. Cieślik (Sosnowiec). Sędziowie liniowi: S. Widlarz, T. Suchanek. Sekretarz: A. Wrona. Spiker: P. Kielar.

(MiR)