W Wietnamie poznał rodzinę, która dziś cierpi wskutek powodzi. Marcin Giergiel próbuje jej pomóc
Wietnam doświadcza skutków jednej z największych powodzi w historii tego kraju. Raciborzanin Marcin Giergiel zorganizował zbiórkę pieniędzy na rzecz poszkodowanej przez żywioł rodziny, którą poznał w czasie wakacji.
- To moi przyjaciele, poznałem ich kiedy byłem na wakacjach w Wietnamie - podaje raciborzanin Marcin Giergiel. Wietnamczycy ucierpieli w wielkiej powodzi i potrzebują każdej pomocy. Giergiel uruchomił dla nich internetową zbiórkę pieniędzy, którą stara się możliwie nagłośnić.
- Miałem przyjemność być goszczony przez tych dobrych ludzi, kiedy pojechałem w czasie wakacji do Wietnamu. Teraz w jakimś stopniu chciałbym się odwdzięczyć im za gościnność, to moi przyjaciele - przekazał nam M. Giergiel, raciborzanin pracujący w firmie pośrednictwa pracy za granicą. Pamięta jakiej powodzi doświadczył w 1997 roku Racibórz i liczy, że to właśnie w jego rodzinnym mieście najlepiej zostanie zrozumiana potrzeby ludziom poszkodowanym przez Wielką Wodę.
- To biedna rodzina. Powódź spustoszyła ich skromne życie. W domu mieli ponad metr wody i stracili dobytek swojego życia. W Wietnami życie jest bardzo ciężkie ze względu na sytuację ekonomiczną kraju oraz ustrój polityczny. Średnie zarobki to w przeliczeniu na złotówki ledwie kilkaset złotych - wyjaśnia M. Giergiel.
- Przez powódź stracili wszystko co mieli, a nie mieli za wiele - pan Marcin i zachęca do wsparcia zbiórki pieniędzy dla powodzian. Środki zostaną przeznaczone na zakup ubrań dla dzieci, podręczników szkolnych, środków czystości, jedzenia i remont domu. - informuje M. Giergiel.
Po raz pierwszy włączył się w akcję pomocy innym. Założył zbiórkę na kwotę 10 tysięcy złotych. - Oczywiście chciałbym uzbierać więcej, ale boję się, że nie uzbieram nawet tylu, dlatego szukam sposobów na nagłośnienie tematu - podaje raciborzanin.
Zbiórka prowadzona jest za pośrednictwem portalu pomagam.pl (więcej informacji TUTAJ).