Krajobraz po burzy. Strażacy mają pełne ręce roboty
Oberwane gałęzie i powalone drzewa to najczęstsze skutki wczorajszej burzy. W poważniejszych sytuacjach musieli interweniować strażacy. Pierwsze zgłoszenia otrzymali wczoraj przed północą.
We wtorek o godzinie 23:02 na ulicę Hulczyńską w Raciborzu pognały trzy zastępy OSP, aby zabezpieczyń posesję przed wdzierającą się wodą z pól. O 23:08 także w Raciborzu, tym razem na ulicy Sobieskiego strażacy z JRG wypompowywali wodę z piwnicy.
Kwadrans po godzinie dwudziestej trzeciej na ulicy Starowiejskiej, na odcinku o długości około 2 kilometrów usuwali błoto. Działania trwały trzy godziny. W akcji brał udział zastęp JRG, OSP oraz koparka.
Pięć minut później zastęp OSP usuwał błoto na Mariańskiej.
O 2:25 w Rzuchowie przy ulicy Bocznej zalało piwnicę. Na miejsce wyruszył zastęp JRG i OSP. Straty około 30 tysięcy złotych. Zniszczeniu uległ piec oraz kompresor.
Wczesnym rankiem, dokładnie o 5:35, w Raciborzu na ulicy Drzewieckiego strażacy przekopywali pobocze drogi, aby woda wylewająca się ze studzienek nie zalała jezdni. O 6:08 w Pawłowie przy Gamowskiej miejscowa OSP usuwała konar, chwilę potem zastęp OSP usuwał drzewo w w Raciborzu na ulicy Żorskiej.
Ostatnia z dotychczasowych interwencji miała miejsce o 6:41 w Gamowie na ulicy Długiej. Dwa zastępy OSP usuwały błoto z jezdni. Według stanu na godzinę 8:50 akcji jeszcze nie zakończono.