Nowy film Wodzisławia za 36 tysięcy
Film promujący Wodzisław Śląski miał swoją premierę przed koncertem Ani Rusowicz. Według zapewnień urzędników obraz został owacyjnie przyjęty.
Materiał wideo:
Film trwa około 5 minut 33 sek. Główną gwiazdą jest Julka oprowadzająca widzów po całym mieście. W dziecięcy sposób opowiadając o tutejszych atrakcjach. - To właśnie ona pokonała rywalki podczas castingu i oczarowała reżysera. Jak można będzie zresztą zobaczyć w spocie – zupełnie słusznie - mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Wodzisławia Śl.
Film powstał we współpracy Biura Strategii i Promocji z firmą EXA Studio. Koszt nakręcenia 5-minutowego spotu to 36 tys zł netto. Bezpośrednie łącze do filmu tutaj.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Kurcze jaki fajny film powinien otrzymać Oskara ! , kurcze co ja piszę 3 Oskary powinien otrzymać! za takie tanie pieniądze nakręcony, to powinien jeszcze otrzymać darmowe wycieraczki do zamontowania na ekrany przeciw ślinie ludzkiej !!!!!.
czy to ta pani rzecznik opowiadała bajki o terminie ukończenia Parku Rozrywki i wylewaniu betonu nocą bo był "upał " ."Zakończono całkowicie także prace budowlano-wykonawcze dla parkingów. Zaawansowane są również prace związane z instalacjami elektroenergetycznymi oraz wodno-kanalizacyjnymi. - Prace przebiegają bez zakłóceń i wszystko wskazuje na to, że już we wrześniu będziemy mogli uczestniczyć w oficjalnym otwarciu Rodzinnego Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza" - przekonuje Barbara Chrobok
.http://www.nowiny.pl/101995-skate-park-w-rodzinnym-parku-rozrywki-zalany-moga-byc-opoznienia.html
http://www.nowiny.pl/101579-jary-beda-budowac-nawet-w-nocy.html
a może lepiej na rzecznika do opowiadania bajek zatrudnić te 10 latkę !
Julka ma 10 lat i zamiast w szkole to jest przewodniczką po mieście w którym nie ma nic.
Ogólnie fajnie zrobione ale: niektóre migawki za krótkie, przydałoby się po kilka sekund więcej z niektórych kadrów. Druga sprawa, w końcowej scenie pan Kieca ma za krótkie nogawki w spodniach, proponuję zrobić tę ostatnią scenę jeszcze raz w... innych spodniach (dłuższych)